Bessa
Na zamknięciu dzisiejszej sesji główny indeks amerykańskiego rynku akcyjnego oficjalnie znalazł się w fazie bessy – spadek od zanotowanego we wrześniu szczytu intraday S&P 500 minimalnie przekroczył 20%.
Na zamknięciu dzisiejszej sesji główny indeks amerykańskiego rynku akcyjnego oficjalnie znalazł się w fazie bessy – spadek od zanotowanego we wrześniu szczytu intraday S&P 500 minimalnie przekroczył 20%.
Zbliża się część roku, w której przez całe dni inwestorzy mogą nic nie robić tylko czytać prognozy ekonomistów i strategów rynkowych na przyszły rok.
Inwestorzy poproszeni o wskazanie najważniejszego trendu w sektorze inwestycyjnym postawiliby zapewne na rozwój inwestowania pasywnego. W kontekście wielkości kapitału napływającego do tego segmentu na pewno mieliby rację.
Twierdzenie, że człowiek jest istotą społeczną to socjologiczna idea, która zdobyła powszechną popularność. Jason Zweig z Wall Street Journal odniósł ją do świata inwestycyjnego.
W 2018 roku polscy inwestorzy są wręcz zasypywani informacjami o niekonwencjonalnych, wątpliwych etycznie praktykach w sektorze finansowym.
Nie ma nic prostszego niż znalezienie wyraźnie nietrafionej prognozy. Inwestorzy niemal codziennie natrafiają na przykłady potwierdzające, że prognozy ekonomiczne mają niewielką użyteczność.
Nie można zaprzeczyć, że fascynują mnie wszelkiego rodzaju oszustwa finansowe i mechanizmy, które sprawiają, że tysiące ludzi stają się ich ofiarami. Negatywną konsekwencją tego zainteresowania jest trochę karykaturalny obraz segmentu inwestycyjnego, który wyłania się lektury bloga.
Trwa wyprzedaż na rynku kryptowalut. Bitcoin i inne główne kryptowaluty tracą w niedzielę około 10% wobec dolara.
Przełożyłem o kilka dni pisanie tekstu o kryptowalutach i efekt jest taki, że przecena w tym segmencie zdążyła już trafić na okładkę Parkietu.
Jestem bardzo daleko od traktowania kogokolwiek jako inwestycyjnego guru. Jest jednak kilku inwestorów, których opinie śledzę z uwagą. Jednym z nich jest Cliff Asness.