Siła i słabość lokalnych inwestorów
Intuicja podpowiada, że w celu uzyskania jak najwyższej ceny sprzedawanych aktywów finansowych należy maksymalnie poszerzyć grono potencjalnych inwestorów. Intuicja nie zawsze sprawdza się na rynku finansowym.
Intuicja podpowiada, że w celu uzyskania jak najwyższej ceny sprzedawanych aktywów finansowych należy maksymalnie poszerzyć grono potencjalnych inwestorów. Intuicja nie zawsze sprawdza się na rynku finansowym.
Niewiele jest łatwiejszych rzeczy w dziesiątym roku ożywienia gospodarczego w USA niż rozliczanie skrajnie pesymistycznych komentatorów z apokaliptycznych prognoz. Zapowiadany przez nich kryzys (jeszcze) nie nadszedł więc to oczywiste, że ich prognozy okazały się błędne a uwzględnienie ich w strategii inwestycyjnej oznaczałoby konieczność pogodzenia się ze spadkiem wyników portfela.
Jaki związek z inwestowaniem może mieć wegetarianizm? Myślę, że całkiem spory. Wegetarianizm i weganizm są stylami życia i zachowaniami konsumpcyjnymi, które zdobywają dużą popularność. Można oczekiwać, że firmy, które umiejętnie odpowiedzą na ten trend społeczny mogą okazać się inwestycyjnymi okazjami. Co dobrze ilustruje spółka Beyond Meat.
Nikt nie jest zaskoczony, że książka pod tytułem Człowiek, który rozwikłał rynek finansowy przedstawiająca sylwetkę inwestora, którego flagowy fundusz osiągnął od końca lat 80. do chwili obecnej średnią, roczną stopę zwrotu (przed bardzo wysokimi opłatami) na poziomie astronomicznych 66% cieszy się olbrzymim zainteresowaniem.
Verdad Advisers opublikował raport z analizy około 3 700 ofert publicznych w USA obejmującej okres od końca lat osiemdziesiątych do chwili obecnej. W raporcie, który pokazuje oferty publiczne jako bardzo niebezpieczny segment rynku akcyjnego, znajduje się kilka faktów, które nadają się na nagłówki artykułów w mediach biznesowych.
Niedawno anglojęzyczne media biznesowe w krzykliwy sposób raportowały wyniki analizy badania opinii publicznej w USA, które skupia się na sposobie wykorzystania czasu. Jeden z nagłówków brzmiał tak: Amerykanie poświęcają 7000% więcej czasu na oglądanie telewizji niż na zarządzanie swoimi finansami.
W niedzielnym wykresie dnia pisałem o dotkliwej przecenie akcji spółek z sektora marihuany. Od historycznych szczytów ceny akcji liderów branży spadły od 50% do 70%. Notowania niektórych mniejszych firm wyglądają jeszcze gorzej.
We wrześniu ubiegłego roku zwróciłem uwagę czytelników na gorączkę w segmencie spółek z sektora marihuany notowanych na giełdach w Północnej Ameryce. Żartobliwie zasugerowałem, że sam fakt, że gorączka została zauważona na polskim blogu inwestycyjnym wskazuje, że hossa początkowy etap ma już za sobą.
BreakingViews opublikował dziś artykuł o firmie Honey Capital – pionierze chińskiego rynku private equity. Historia firmy świetnie wpisuje w pewien schemat funkcjonujący w segmencie inwestycyjnym. Schemat, który powinien niepokoić inwestorów, jeśli go zauważą w firmach zarządzających funduszami, w które zainwestowali swoje oszczędności.
Zachęcamy czytelników Blogów Bossy do przyjęcia postawy analitycznej, którą można streścić słowami „to zbyt piękne żeby było prawdziwe”.