Historia jednej dywidendy

To będzie tekst o małej spółce z warszawskiego parkietu, na której obroty w całym pierwszym kwartale 2020 nie przekroczyły poziomu 0,5 mln złotych i były niższe niż 10 000 złotych na sesję. Na swoje usprawiedliwienie mogę wskazać, że w pierwszym kwartale na GPW było ponad 90 walorów z mniejszym obrotem i to przy pominięciu spółek, których handel był zawieszony.

Czytaj dalej >