Nie można złapać każdego rajdu
Morgan Housel zwrócił uwagę na wypowiedź Charliego Mungera, którą wskazuje na jedną z najcenniejszych inwestycyjnych umiejętności.
Morgan Housel zwrócił uwagę na wypowiedź Charliego Mungera, którą wskazuje na jedną z najcenniejszych inwestycyjnych umiejętności.
Im więcej czytam o inwestycyjnych i finansowych przekrętach tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że w tym „segmencie gospodarki” działa niemal wszystko jeśli jest się pracowitym i jeśli zbudowało się wystarczająco dużo zasięgi.
Większość inwestorów zdaje sobie sprawę z istnienia efektu indeksowego: akcje spółek, które mają zostać dodane do ważnego indeksu zyskują a akcje spółek, które mają zostać usunięte z ważnego indeksu tracą. Zakładam też, że część inwestorów intuicyjnie sądzi, że skoro rośnie rola inwestowania indeksowego to siła efektu indeksowego zwiększa się.
Czytelnicy blogów wiedzą już zapewne, że jestem wiernym czytelnikiem powództw amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd przeciwko podmiotom, którym regulator zarzuca przestępstwa na rynku akcyjnym. Przede wszystkim dlatego, że SEC szczegółowo przedstawia w nich model operacyjny oskarżonych. A z niego można wyciągnąć wiele cennych lekcji.
Na początku roku chciałbym powrócić do kilku zagadnień, które poruszyłem na blogu w 2022 roku, a które wydają się mi ważne. Jednym z nich jest pesymistyczne zakrzywienie rzeczywistości w mediach.
W czwartek amerykańska sieć sklepów z wyposażeniem domów, Bed Bath & Beyond, ogłosiła, że przy braku poprawy sytuacji finansowej i utrzymujących się negatywnych przepływach z działalności operacyjnej kontynuowanie działalności spółki stoi pod znakiem zapytania. Kurs akcji zareagował spadkiem o 30%. W piątek, mimo wyraźnych wzrostów na amerykańskich parkietach, kurs tąpnął kolejne 22%.
Zwracałem uwagę na blogu, że pracowici inwestorzy operujący na mało efektywnym rynku mają realną szansę stworzyć sobie przewagę informacyjną. Co więcej, czasem do jej stworzenia wymagana jest zaledwie umiejętność korzystania z wyszukiwarki internetowej i czytania ze zrozumieniem komunikatów spółek.
W poprzednim tekście wspomniałem o swoich inwestycyjnych przygodach na rynku Forex w 2022. Moja aktywność na tym rynku motywowana była chęcią zwiększenia dywersyfikacji walutowej w obliczu wyraźnie większych ryzyk geopolitycznych i makroekonomicznych.
Kończy się 2022 roku, który w inwestycyjnym kontekście okazał się przynajmniej równie burzliwy, a przez to interesujący, co „pandemiczny” rok 2020.
Jakiś czas temu skierowano moją uwagę na fenomenalny szczegół związany z kultowym wywiadem z telewizji finansowej CNBC z października 2021 roku.