Co się stało z pierwszym składem indeksu WIG20?
Nie sądzę by dyskusja o tym czy zmiany w indeksach zawyżają, zaniżają czy są neutralne dla stóp zwrotu z indeksów miała się zakończyć w najbliższym czasie.
Nie sądzę by dyskusja o tym czy zmiany w indeksach zawyżają, zaniżają czy są neutralne dla stóp zwrotu z indeksów miała się zakończyć w najbliższym czasie.
Na początku grudnia 2012 roku GPW ogłosiła utworzenie i publikowanie nowego indeksu. Jest to już 26 indeks publikowany oficjalnie przez warszawską giełdę i chyba tylko tym można tłumaczyć praktyczny brak zainteresowania mediów finansowych bardzo ważnym indeksem – mowa o indeksie dochodowym WIG20 Total Return (WIG20TR).
W poprzednim wpisie przedstawiłem historyczną analizę zachowania indeksu SP500 po przecięciu przez niego w dół 200-sesyjnej średniej kroczącej (200 MA). Okazało się, że to wydarzenie nie oznaczało w ostatniej dekadzie, półwieczu i wieku istotnej przeceny na rynku. Myślę, że warto pokazać rezultaty takiego badania dla instrumentów z warszawskiej giełdy.
Bespoke zwróciło uwagę na kolejną interesującą anomalię na rynku finansowym. Od przyjęcia przez FED polityki zerowych stóp procentowych (ZIRP – Zero Interest Rate Policy) w grudniu 2008 roku amerykański rynek akcyjny (reprezentowany przez SP500) osiąga wysokie stopy zwrotu w dniu publikowania decyzji FED dotyczących polityki monetarnej – stóp procentowych i niekonwencjonalnych narzędzi takich jak QE czy operacja Twist.
W części mediów próbowano zrobić szum na temat potencjalnej nacjonalizacji Commerzbanku. Oczywiście w tle pojawiały się polskie fobie w stylu niemiecki rząd przejmie instytucje skupione wokół BRE. Problem w tym, że nie jest to zjawisko nowe a już tym bardziej na tle trendu, który od kilku lat obserwujemy na GPW a ściślej w przypadku WIG20.
Nowy skład indeksu WIG20
Prezes GPW kilkukrotnie zapowiadał już wprowadzenie nowego indeksu. W miejsce dotychczasowego WIG20 ma powstać WIG30.
Odpowiedź na zagadkę nie była wcale prosta. Być może zabrakło motywatora w postaci jakiejś konkretnej nagrody.
Mam dla Czytelników blogów zagadkę.
PKO BP lada dzień przeprowadzi mega-emisję akcji. Prospekt emisyjny zostanie opublikowany w dniu 1 października, wtedy również poznamy również cenę emisyjną. To nie koniec „natłoku” wydarzeń w tym dniu – 1 października ustalone zostanie prawo poboru akcji nowej emisji (aby mieć uprawnienia, akcje należy „fizycznie” posiadać na rachunku po zakończeniu sesji w dniu 1 października – wówczas rozliczone zostaną 6 października – który to dzień pojawia się w licznych komunikatach). Będzie to największa emisja z prawem poboru spółki wchodzącej w skład indeksu WIG20. Takiej operacji na GPW jeszcze nie było, stąd wzbudza ona liczne emocje.