Zarządzanie pozycją cz. 5
Jeszcze przez chwilę pozostańmy w temacie 1 jednostki instrumentu w grze ponieważ zaproponuję analizę sytuacji od przeciwnej strony.
Jeszcze przez chwilę pozostańmy w temacie 1 jednostki instrumentu w grze ponieważ zaproponuję analizę sytuacji od przeciwnej strony.
Koniecznie chciałbym zwrócić uwagę na pewną pułapkę, w którą wpadają nie dość doświadczeni inwestorzy, a która dotyczy określania wielkości pozycji na podstawie wizualnej inspekcji krzywej kapitału.
Ponieważ wielu Czytelników blogów oraz klientów BOŚ nieustannie zapytuje o sposoby radzenia sobie z optymalnym doborem wielkości pozycji dlatego postanowiliśmy dokonać krótkiego, praktycznego przeglądu niektórych z nich.
Jak bardzo można poprawić wyniki systemu/strategii za pomocą optymalniejszej formy zarządzania wielkością pozycji?
I ostatni z testów stabilności mechanicznych systemów tradingowych, zaczerpnięty ponownie z artykułu D.Fernandeza, omawianego w poprzednich dwóch wpisach.
Kontynuujmy zatem zaczęty w poprzednim wpisie wątek stabilności testowych wyników mechanicznych systemów tradingowych.
Na ile zakres danych użytych w testach ma wpływ na efektywność systemu transakcyjnego? Temu mam zamiar przyglądnąć się niżej.
Dokładnie po 5 latach wracam do tematu transakcji dokonywanych w oparciu o krzywą kapitału (ang. equity curve), która powstaje na podstawie zmian wartości portfela w trakcie i po każdej transakcji.
Kilka wyjaśnień i podpowiedzi w ramach podsumowania dotychczasowo zaprezentowanego materiału w tym mini cyklu.
Ponownie w odpowiedzi na prośbę dorzucam garść symulacji strategii „wybicia z kanału cenowego”, zastosowanej tym razem dla rynku akcji.