Niektóre zwierzęta są równiejsze

Jedną z najważniejszych cech rynku kapitałowego jest jego przejrzystość dla wszystkich uczestników. Oczywiście nie należy mieć złudzeń co do równości dostępu do informacji – chodzi o możliwości i środki – niemniej jednak istotne jest, żeby każdy z uczestników gry giełdowej znał i wiedział jakie są zasady dla wszystkich. A co by było, gdybyśmy jednak zastosowali orwellowską zasadę z „Folwarku zwierzęcego”, mówiącą, że „Wszystkie zwierzęta są sobie równe, ale niektóre są równiejsze od innych”. Powiedzmy, że jeden z potencjalnych uczestników rynku nie musi informować o przekroczeniu znaczących progów w akcjonariacie spółek. Bo tak! Bo ważny interes, socjalistyczna ojczyzna, wróg za bramą, oj przepraszam zagalopowałem się.

Czytaj dalej >

Arbitrażowe wspomnienie sprzed lat

Dzisiejszy Parkiet podał informację, że Trigon TFI uruchamia pierwszy w Polsce fundusz arbitrażowy. Taki komunikat przekazało samo TFI. Niestety nie jest to pierwszy tego rodzaju fundusz w Polsce. W 2002 roku, czyli w zasadzie wcale nie tak dawno rozpoczął działalność Pioneer Arbitrażowy FIZ. Informacja o powstaniu Trigon Quantum Arbitrage FIZ, jest dobrym przyczynkiem do tego, żeby przypomnieć tamtą historię.

Czytaj dalej >

Do refleksji

Jestem w trakcie lektury książki wydanej w 1968 roku „Libretto finansisty” Antoniego Jaroszewicza. Są to wspomnienia polskiego milionera z lat 1881-1947. Nie ma tam zbyt wielu opisów jakichś wyjątkowo wyrafinowanych transakcji. Autor więcej uwagi poświęca swojej pasji, czyli śpiewaniu, niemniej jest to ciekawe świadectwo pewnej epoki (a bonusem jest „niesamowity” wstęp napisany przez Zbigniewa Mitznera, zgodny z duchem socjalizmu).

Czytaj dalej >

Sukces po 80 latach

Dziś wchodzi w życie nowelizacja Prawa zamówień publicznych. Zgodnie z nią znika dyktat najniższej ceny, co skutkowało w praktyce licznymi patologiami. W tej chwili kryterium najniższej ceny będzie można stosować jedynie w wypadku przedmiotów zamówienia publicznego, które są powszechnie dostępne na rynku i mają ustalone standardy jakościowe.

Czytaj dalej >

Byk jest w oku patrzącego

W osiemnastowiecznej Francji powstała szkoła ekonomiczna, która zakładała, że jedynym źródłem bogactwa społeczeństwa jest wyłącznie praca produkcyjna. Taka, dzięki której powstają konkretne fizyczne dobra, w szczególności zaś płody rolne. Rolnicy tworzą największą wartość, zaś poza nimi mamy do czynienia jeszcze z klasą jałową, w skład której wchodzą między innymi przemysłowcy, kupcy i rzemieślnicy.

Czytaj dalej >

Gra giełdowa raz jeszcze

Konsekwentnie i z uporem będę walczył z tendencją, by unikać mówienia o działalności na giełdzie „gra giełdowa” lub „spekulacja”. Wielokrotnie pisałem i mówiłem na różnego rodzaju wykładach, że bawi mnie, gdy ktoś z całą powagą protestuje przeciw tym określeniom. Odpowiadając – niesłychanie poważnie – „gra to się na skrzypcach, na giełdzie się i n w e s t u j e”.

Czytaj dalej >