Siła obecnego trendu w USA
Bez wątpienia to big-techy amerykańskie działające wokół AI pomogły obecnej hossie bić rekordy cenowe wszech czasów (ATH) i to z rzadko spotykaną siłą.
Bez wątpienia to big-techy amerykańskie działające wokół AI pomogły obecnej hossie bić rekordy cenowe wszech czasów (ATH) i to z rzadko spotykaną siłą.
Zacznę od końca, czyli od wniosku: tak niskiego poziomu debaty nie widziałem jeszcze w tej branży.
Bardzo gorący w tym roku temat to mocny rajd na złocie. Przez jakiś czas srebro pozostawało dużo w tyle, ale jak ruszyło, to pełną parą. Jak wykorzystać zależności między oboma tymi metalami w tradingu?
Rozpoczął się ostatni kwartał roku. Indeks WIG zyskał na razie imponujące 33 procent – mimo zawirowań na scenie globalnej (cła Trumpa) oraz lokalnej (podatek bankowy). Wynik ten jest na razie lepszy niż średnia lat wzrostowych (21,5%), nie uwzględniając szalonego roku 1993, kiedy to indeks wzrósł ponad 1000 procent.
Publikowałem na naszym profilu w serwisie X wykres PKN Orlen i zostałem zapytany, dlaczego różni się on dość istotnie od tego w serwisie stooq.pl?
W filmikach propagujących strategie inwestycyjne świat giełdowy wygląda jak jedna wielka kopalnia złota, tylko nabierać łopatą.
Na czym od setek lat próbują zarabiać pieniądze traderzy? Na wyszukiwaniu wzorców, formacji, powtarzalnych zachowań. Gra na giełdzie to gra między kupującymi oraz sprzedającymi. Każda ze stron ma swoje analizy, swoje założenia, oczekiwania i cele. Owo ścieranie się popytu i podaży ma swój obraz w postaci wykresów. Ponieważ człowiek lubi świat uporządkowany, a dodatkowo próbuje odnaleźć sens tego porządku, starał się również odnaleźć sens i porządek w tym, jak kształtują się ceny na rynkach.
Donald Trump postanowił tym razem potrząsnąć rynkami w weekend i ogłosił kolejne cła, tym razem na Europę. Nie wiem, czy jest sens wchodzić w szczegóły stawek, oczekiwań i gróźb. Ciekawe również czy będzie to kolejny TACO trade, bo zależy to od reakcji przywódców krajów europejskich. Na razie – na początku poniedziałkowej sesji – rynki europejskie postanowiły się przestraszyć. DAX spada w porannych godzinach ok. 0,8 procent, można jednak założyć, że politycy dopiero się budzą. Lokalnie w Warszawie kontynuujemy krótkotrwałą korektę spadkową, choć poniedziałkowe otwarcie nie było specjalnie „przerażające”. Ciekawostką są rosnące indeksy rynku rumuńskiego i bułgarskiego. Czyżby kapitał zagraniczny stawiał na nowe rynki?
Amerykańskie indeksy być może wpadły nieco w stan amoku, ale z rynkiem niełatwo się dyskutuje, trzeba brać co daje.
W dwóch poprzednich notkach przyglądałem się naszemu rynkowi, poprzez pryzmat wykresu indeksu WIG (Co dalej z tym rynkiem, Droga w nieznane). Trend boczny czy też korekta widoczna na wykresie pod koniec ubiegłego tygodnia został zakończony.*