Analityk ChatGPT
Rozczarowanie Sztuczną Inteligencją, którą symbolizuje ChatGPT, jest uzasadnione i zainteresowanie nią znacząco spada. A jak wygląda jej wykorzystanie w przypadku naszej finansowej branży?
Rozczarowanie Sztuczną Inteligencją, którą symbolizuje ChatGPT, jest uzasadnione i zainteresowanie nią znacząco spada. A jak wygląda jej wykorzystanie w przypadku naszej finansowej branży?
Morningstar przeprowadził ciekawe badanie, którego centralnym punktem jest pytanie o podążanie z kapitałem za zarządzającym, który odnosił sukcesy rynku w jednej instytucji, a z czasem przeniósł się do innej lub założył własną firmę. Efekty mogą okazać się brutalne w wymowie dla zarządzających i jeszcze bardziej dla wierzących w różnych czarodziei rynku.
Nvidia stała się symbolem gorączki związanej z motywem AI na rynku akcyjnym. To interesujący rozwój sytuacji bo Nvidia nie działa bezpośrednio w segmencie AI lecz produkuje mikroprocesory używane przez firmy działające w tym segmencie. W pewnym sensie spółka realizuje maksymę: w czasie gorączki złota sprzedawaj kilofy.
Na ile obecna hossa jest wyjątkowa, inna, odbiegająca od przekonań i wyobrażeń?
Big Tech przykuwa dużo uwagi inwestorów i mediów finansowych. W części wynika to z faktu, że stanowi coraz większą część amerykańskiego rynku akcyjnego. Jego udział w całkowitej kapitalizacji i w poszczególnych indeksach jest na historycznie wysokich poziomach.
Kilka dni temu weszły w życie nadzwyczajne zmiany w metodologii tworzenia indeksu Nasdaq 100, których celem było ograniczenie udziału w indeksie największych firm technologicznych.
Kiedy członkowie klas wyższych konsumują estetyczne towary z „niższej półki”, istotne jest, żeby czynili to z ironią – by każdy wiedział, iż orientują się, że są to rzeczy w złym guście. To jest sedno kiczu. Taki ironiczny dystans pozwala im się cieszyć poślednimi towarami, unikając skażenia niższością, jaka się kojarzy z ich konsumpcją. […] Konsument kiczu – głównie przez demonstrację przesadzonego stylu konsumpcji – daje wszystkim do zrozumienia, że „robi sobie jaja”, a tym samym zachowuje poczucie wyższości lub wyróżnienia, które uszlachetnia lub „estetyzuje” konsumowane przezeń towary.
Kilka tygodni temu zobaczyłem trailer fimu Barbie. Wyglądał intrygująco i prowokacyjnie. Zamiast głupawej komedyjki, pełnej różu, uśmiechniętych i lalkowatych kobiet, wyglądało na to, że produkcja będzie bardzo ironiczna, bardzo krytyczna wobec trendów współczesnego świata i oczywiście bardzo przewrotna i skłaniająca do refleksji. Pomyślałem, że chętnie bym obejrzał ten film. Niemal w tej samej chwili pojawiła się kolejna myśl – to naprawdę genialny zabieg marketingowy. Wyprodukować pełnometrażową reklamówkę produktu sprzedawanego od 1959 roku, opakować ją w bunt i kontrkulturę i patrzeć, jak rosną słupki sprzedaży. Głupie komedyjki już nie sprzedają tak bardzo. Ale komedie będące przewrotną satyrą na rzeczywistość, bardzo sprzedają.
Ten tydzień upłynął głównie na odliczaniu serii kolejnych wzrostowych sesji na naszych indeksach i amerykańskich, ja się przyłączę i zaproponuję nieco inne spojrzenie, choć również od strony statystycznej.
W ostatniej części testuję 2 metody jednocześnie na indeksie WIG20:
Rynek kryptowalut okazał się jednym z lepszych zakładów w pierwszej połowie roku, a BTCUSD stale drożeje o 80 procent w perspektywie year-to-date. Trudno jednak nie odnieść wrażenia, iż rynek krypto zgubił gdzieś swoją energię, a z wykresu BTCUSD bije tylko i wyłącznie spekulacją.
Ben Carlson kilka dni temu zorganizował na swoim blogu rundę honorową i przypomniał swój tekst z początku października 2022 o tym, że 25% spadek indeksu S&P 500 od szczytu to dobry moment na zajęcie byczej postawy w długim terminie.