Klauzule są po to by z nich korzystać
Każde istotne wydarzenie korporacyjno-finansowe tworzy interesujące wątki poboczne. Nie inaczej jest z wymuszonym przejęciem Credit Suisse przez inny szwajcarski bank – UBS.
Każde istotne wydarzenie korporacyjno-finansowe tworzy interesujące wątki poboczne. Nie inaczej jest z wymuszonym przejęciem Credit Suisse przez inny szwajcarski bank – UBS.
„Pamiętam jak wspomniałem grupie przyjaciół, którzy są wielkimi fanami dywidend, że dywidendy są nieistotne. Zareagowali tak, jakbym nazwał ich matki pewnym bardzo wulgarnym pięcioliterowym słowem zaczynającym się na „k””. To komentarz pod jednym z filmów z serwisu YouTube w którym autor tłumaczy, że dywidendy nie powinny mieć znaczenia z punktu widzenia inwestora. Ale coraz więcej badań naukowych potwierdza, że wielu inwestorów podchodzi do dywidend w nieracjonalny sposób.
Na Blogach Bossy podkreślamy, że publikowane dane makroekonomiczne są jedynie przybliżeniem ekonomicznej rzeczywistości. Z reguły jest to najlepsze z możliwych przybliżeń. Jednocześnie od czasu do czasu te przybliżenia mogą się w krótkim terminie rozmijać z rzeczywistą sytuacją ekonomiczną.
Od czasu wypuszczenia otwartej dla wszystkich wersji chatGPT świat zalany wręcz został AI-manią.
Zbliżamy się do końca kwartału i czas na podsumowania pierwszego okresu rozliczeniowego w nowym roku. Naszym bohaterem jest amerykańskich rynek spółek technologicznych.
Kilka dni temu Drew Dickson zwrócił uwagę na interesujące badanie dotyczące portfela giełdowych spółek Berkshire Hathaway w latach 1980 – 2006.
Właśnie spędzałem miło czas nad PITami, czyli rozliczeniem podatków za 2022 rok, gdy trafiłem w zestawieniach transakcji na pozycję, która mnie zmroziła.
W poprzednim tygodniu pisałem o zachowaniu kursu spółki z NewConnect, który „wydawał się wiedzieć” coś o czym nie wiedziało dużo inwestorów. Od jesieni 2022 kurs spółki zachowywał się słabo mimo tego, że po trzech kwartałach spółka spektakularnie poprawiła wyniki, notowana była przy atrakcyjnych wskaźnikach a perspektywy ostatniego kwartału wyglądały bardzo korzystnie.
„Szwajcarzy są zaskoczeni”, „Pada zaufanie do szwajcarskich banków”, „Szwajcaria jak bananowa republika”. W tym stylu pojawiło się kilka tytułów, przy okazji problemów jakie miał bank Credit Suisse, co ostatecznie doprowadziło do jego upadku i ratunkowego przejęcia przez UBS.
W ostatnich miesiącach można było mówić o relatywnie lepszej postawie rynków europejskich niż amerykańskich. Częścią tego procesu była postawa europejskich banków, a echem sytuacji siła rynku w Warszawie. Kryzys zaufania w sektorze bankowym staje się więc problemem nie tylko systemowym, ale i rynkowym dla giełd takich, jak GPW.