Amerykańska katastrofa
Na dniach miną trzy miesiące od momentu, w którym z platformy wiertniczej BP zaczęła sączyć się ropa do Zatoki Meksykańskiej. Emocje, jakie wywołuje sam wyciek i jego konsekwencje zdają się zataczać coraz szersze kręgi. W grę włączeni są już najważniejsi politycy po obu stronach Atlantyku. Nie brakuje też głosów, iż amerykański przemysł naftowy nie odpuści okazji, by pozbyć się z rynku brytyjskiego konkurenta, który jak się spekuluje może ogłosić bankructwo.