Rajd Mikołajowy?
Koniec roku na giełdzie kojarzy się wielu inwestorom ze wzmożonymi obrotami oraz podciąganiem kursów przez niewidzialną rękę rynku z okazji Świąt i zamykania ksiąg w funduszach.
Koniec roku na giełdzie kojarzy się wielu inwestorom ze wzmożonymi obrotami oraz podciąganiem kursów przez niewidzialną rękę rynku z okazji Świąt i zamykania ksiąg w funduszach.
Zdarza się, że o inwestorach giełdowych jako zbiorowości mówi się, że ich zachowanie jest niestabilne emocjonalnie. Potrafią w ciągu zaledwie paru chwil przejść z manii do depresji. W krótkim czasie potrafimy być w euforii zakupów, bo oto pojawia się najlepsza okazja naszego życia, a za moment snuć wizje największej bessy i załamania, które czyha za rogiem.
Akcyjne rynki wschodzące mają za sobą bardzo słabe pięć lat, zwłaszcza w zestawieniu z wynikami rynków rozwiniętych. Ta niedyspozycja rynków wschodzących tworzy interesujące tło do dyskusji o polskich akcjach i niebezpiecznych tendencjach w zachowaniu inwestorów.
Uzupełniając dopiero co przeze mnie wałkowany temat obsunięć kapitału na rachunku, dodam, że można je wykorzystać w roli osobnej lub dodatkowej strategii inwestycyjnej.
Nasz blogowy rozkład jazdy powoduje, iż kolejny raz zajmę uwagę naszych czytelników dopiero 17 grudnia. Dzień wcześniej zderzymy się wszyscy z chyba najważniejszym wydarzeniem kończącego się roku, które będzie kształtowało nastroje w kolejnych kilku miesiącach. Witajcie w świecie drożejącego kredytu.
Matthew Klein przypomniał na FT Alphaville analizę amerykańskiego rynku nieruchomości z 1989 roku, której autorzy prognozowali dramatyczny spadek cen domów w następnych dwóch dekadach.
Z jakim prawdopodobieństwem zaskakująca nieco sesja z piątku 3 grudnia może zatrzymać obecną bessę?
The Vanguard Group – firma inwestycyjna, która zrewolucjonizowała sektor inwestycyjny poprzez spopularyzowanie niskokosztowych funduszy indeksowych opublikowała niedawno raport omawiający sposoby na zwiększenie efektywności inwestowania w aktywnie zarządzane fundusze.
Co w kwestii rynkowej koniunktury uznać można za najważniejsze wydarzenie ostatniego tygodnia?
Przeanalizujmy kwestie obsunięć we wszelkich strategiach ilościowych, czyli takich, w których wszystkie zasady można przynajmniej w miarę jednoznacznie wyartykułować.