Najnowsze wpisy

Wygrajcie i bądźcie mądrzy

Mówią, że w sieci nic nie ginie. Mam wątpliwości już od kilku lat, gdy media społecznościowe (z katastrofalnym systemem wyszukiwania) zdominowały internet, a przy okazji różnego rodzaju platformy do prowadzenia blogów, czy serwisy postanowiły zamknąć swoje podwoje. Do tego dochodzi jeszcze problem z przypomnieniem sobie konkretów w miarę upływu czasu. Próbuję się nieco wytłumaczyć z faktu, że nie mogę sobie nazwy przypomnieć jednego z pierwszych konkursów inwestycyjnych, w jakim brałem udział. Był organizowany przez CNNfn, finansowy kanał należący do CNN zamknięty kilka lat temu. To musiał być chyba 1998 (*wyjaśnię za chwilę) i moje pierwsze zetknięcie z rynkiem akcji zagranicznych. Rywalizacja odbywała się na wirtualnych pieniądzach, ale to wówczas nie miało dla mnie znaczenia. Konkurs był w formule otwartej (przystąpić można było w dowolnym momencie), zaś podsumowania odbywały się co miesiąc.

Czytaj dalej >

Cena i wartość

Analitycy fundamentalni poszukują wartości, zaś techników interesuje cena. To banał wielokrotnie powtarzany. Aby tę różnicę zilustrować na różnego rodzaju wykładach wykorzystuję przykład z butelką wody.

Analityk fundamentalny próbując oszacować wartość butelki wody uwzględni wszelkie koszty związane z jej produkcją (opakowanie, sama woda, koszty transportu, marketingu, itp) oraz możliwy przyszły popyt. Jeśli okaże się, że szacowana przez niego wartość 1,5 l butelki wody wyniesie powiedzmy 0,70-1 zł będzie uznawał za nierozsądne kupowanie wody, gdy jej cena wyniesie 2,3 lub 5 złotych.

Dla analityka technicznego wszelkie rozważania dotyczące wartości nie będą miały aż takiego znaczenia. Dla niego znaczenie ma to, za jaką cenę będą skłonić do kupna butelkę wody inni, i jak długo. Dla niego bardziej liczą się mody i skłonności inwestorów, niż faktyczna wartość. Stąd nie przeszkadza mu, że kupi butelkę wody po 3 zł jeśli będzie miał szansę sprzedać ją na lotnisku za 8 zł.

Czytaj dalej >