Europa wraca do łask
Przed miesiącem nasz wykres na niedzielę opatrzyliśmy tytułem EU is great again. Punktem wyjścia były indeksy PMI dla przemysłu, które wskazywały na dobre perspektywy europejskich gospodarek.
Przed miesiącem nasz wykres na niedzielę opatrzyliśmy tytułem EU is great again. Punktem wyjścia były indeksy PMI dla przemysłu, które wskazywały na dobre perspektywy europejskich gospodarek.
Świat zaczyna spekulować o upadku prezydenta Trumpa, co mogłoby ucieszyć część elit i być może przywróciłoby nieco szacunku dla USA na świecie, ale z punktu widzenia inwestorów sukces Trumpa wydaje się wyjątkowo pożądany i sprowadza się do jednego zdania: Podatki Głupcze!
Nasz wykres dnia sprzed dwóch tygodni odnosił się do bilansów banków centralnych i skali zaangażowania na rynku długu. Częścią notki była teza, iż kiedyś redukcja obecności musi mieć miejsce. Osobiście uważam, że możemy być świadkami fundamentalnej zmiany i stałej obecności BC na rynku, ale to temat na osobną notkę. Dziś spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, jak szybko rynki doświadczą redukcji obecności BC?
Kilka razy w historii blogów odwiedzaliśmy Francję i zawsze musieliśmy podkreślać relatywną obcość tamtejszej gospodarki i rynku dla polskich inwestorów indywidualnych. Koniec wyborów prezydenckich jest dobrą okazją do spojrzenia na trend, który rysuje się w danych i który może stać się fundamentem sukcesów gospodarczych prezydenta-elekta.
Temat zmian w polskim systemie emerytalnym skupia się ostatnio głównie na obniżeniu wieku emerytalnego i przyszłych konsekwencjach dla budżetu, ale zupełnie pomijany jest temat możliwego bankructwa całości układu. Ludzie zapomnieli o nacjonalizacji części OFE i właściwie przyklaskują kolejnej wierząc, iż państwo robi im dobrze. Ciągle do przyszłych emerytów nie dociera idea, że za rogiem mogą czekać znacznie radykalniejsze kroki. Najnowsze pomysły dla Wielkiej Brytanii zdają się być ostrzeżeniem trudnym do pominięcia.
W dniu, w którym Francuzi wybierają nowego prezydenta tytuł jest oczywiście ryzykowny, ale dane pozwalają na odważną tezę.
Jeden z naszych wykresów na niedzielę poświęcony był sygnałom poprawy kondycji gospodarki greckiej i słabej odpowiedzi rynków na rysujące się sygnały. Dziś spojrzenie na gospodarkę chińską, z której dociera sporo ostrzeżeń, ale też nie brakuje okazji do szukania swojej szansy na nieco zapomnianym w Polsce rynku.
Głośno się zrobiło o naszej hossie w Warszawie. Gazety zaczynają pisać i radzić jak wskoczyć do pociągu, który odjechał. Zarządzający chwalą się wynikami w skali roku, a gdzieś w tle pojawia się ból przegapionej okazji, więc krótka przebieżka po przyczynach spadku zainteresowania rynkiem.
W kwietniu zeszłego roku naszym wykresem dnia była korelacja pomiędzy WIG20 i parą PLNUSD. Ostrzeżenie z rynku walutowego skończyło się wówczas mocnym cofnięciem na GPW i powrotem pesymizmu. Dziś sytuacja wygląda podobnie, więc odwiedzamy naszym wykresem dnia połączenie PLNUSD i WIG20.
Ostatnie sesje mogą wzbudzać nieco wątpliwości, co do siły rodzimych byków, ale powoli dobijamy do końca pierwszego kwartału nowego roku, który wygląda całkiem ciekawie dla strony popytowej.