Wykres dnia: miłośnicy bessy
Obserwatorzy i analitycy są w dużej mierze zgodni co do tego, że bessa na amerykańskich akcjach nie stanowi odbicia rzeczywistej wartości spółek.
Obserwatorzy i analitycy są w dużej mierze zgodni co do tego, że bessa na amerykańskich akcjach nie stanowi odbicia rzeczywistej wartości spółek.
Samo spisanie bilansu giełdowych wydarzeń z mijającego roku nic nowego nie wniesie, więc pokuszę się jeszcze o kilka konstruktywnych wniosków.
Poniżej kilka innych przyczyn utraty samodyscypliny, które wymagają wychwycenia, przeanalizowania i naprawy:
Aby skutecznie zawalczyć o własną dyscyplinę, trzeba zrozumieć czynniki i powody, które pobudzają nas do jej łamania.
Żaden inny rynek nie potrafi chyba się tak pięknie rozjechać z trendami światowymi jak nasz.
Wszystkich czekających na dalszą część tematu usprawniania własnej dyscypliny w inwestowaniu przepraszam za wymuszoną innymi zadaniami przerwę, tym wpisem wracam do najważniejszych spraw związanych z tytułem.
Kwestia do rozważenia na dziś: czy powinniśmy spodziewać się tradycyjnie oczekiwanych wzrostów na koniec roku, pomimo dość ponurych nastrojów na świecie i nad Wisłą?
Problemy z dyscypliną sprowadzają się w zasadzie do kilku tych samych zachowań, powtarzalnych u większej części inwestujących.