Zyskowność amerykańskich korporacji
Wczoraj The Economist pokazał w jaki sposób można poprawnie porównać jabłka do pomarańczy. W analizie rynkowej porównywanie jabłek do pomarańczy może prowadzić na manowce.
Wczoraj The Economist pokazał w jaki sposób można poprawnie porównać jabłka do pomarańczy. W analizie rynkowej porównywanie jabłek do pomarańczy może prowadzić na manowce.
Kilka tygodni temu autor bloga Philosophical Economics zauważył, że od 1990 roku wskaźnik CAPE Roberta Shillera przebywał zaledwie 2% czasu poniżej średniej wskaźnika obliczonej z okresu ostatnich 130 lat. Jak zinterpretować tę informację?
Evan Soltas opublikował na swoim blogu wykres pokazujący udział sektora finansowego w zyskach całego amerykańskiego sektora korporacyjnego. Pokazuje on wzrost tego wskaźnika od poziomu około 20% w latach 50. do poziomo około 50% w XXI wieku.
Podstawowym narzędziem fundamentalnej wyceny rynku akcyjnego jest syntetyczny wskaźnik cena/zysk (P/E) dla całego rynku reprezentowanego przez wybrany indeks. Na przykład aktualny wskaźnik P/E dla indeksu S&P 500 wynosi około 15 dla przeszłych zysków (z 2011 roku) i 13 dla przyszłych zysków (prognoz na 2012 rok) co z historycznego punktu widzenia nie wydaje się być oznaką fundamentalnego przewartościowania.