Egzorcyści vs Fed

Część Państwa zapewne zauważyła, iż polityka monetarna amerykańskiego banku centralnego stała się sposobem na manifestowanie własnych – a częściej zasłyszanych skądś – opinii na temat tego, jak powinno zarządzać się bankiem centralnym w USA. Osobiście czerpię niebywałą przyjemność z tego, jak wielu mamy w Polsce wybitnych specjalistów od amerykańskiej gospodarki. W istocie coraz częściej rodzimi komentatorzy gospodarczy upodabniają się do polskich dziennikarzy, z których większość ma przekonanie, iż doskonale zna się na amerykańskiej polityce, co – w ich mniemaniu – upoważnia do stawiania tez, jaką politykę powinny prowadzić Stany Zjednoczone wobec powiedzmy… Singapuru.

Czytaj dalej >

Spóźniony komentarz

Komunikacja z klientami jest ważna w niemal każdej branży. Istotna również jest spójność prowadzonej polityki. Firma, która jest systematycznie obecna w mediach, gdy nagle podczas większej lub mniejszej sytuacji kryzysowej z tych mediów znika, może ponieść z tego tytułu znacznie gorsze konsekwencje, niż z tytułu samego kryzysu. Według badań z USA, wynika że 95% respondentów zrażają do marek nie same kryzysy, ale to, że firmy kłamią w ich sprawie (źródło: Matt Haig, „Porażki marek”).

Czytaj dalej >

Czytajmy między wierszami

Bez wątpienia wydarzeniem ostatnich dni jest fala obniżek ratingów dla krajów strefy euro. Z niewiadomych dla mnie przyczyn kłopoty Grecji, Portugalii, Hiszpanii, Irlandii i Włoch utożsamia się z kłopotami całej strefy euro i – znów nie wiedzieć czemu – szybko przeskakuje się do kłopotów samej europejskiej waluty, która miałaby stać się ofiarą rozpadu unii walutowej. Warto rozprawić się kilkoma mitami, jakie pojawiają się w tym kontekście w wypowiedziach mniej lub bardziej znanych komentatorów i dziennikarzy.

Czytaj dalej >

Polacy nie odczuli kryzysu

Kilka dni temu gazeta.pl opublikowała wypowiedzi znanych ekonomistów, będących podsumowaniem minionego 2009 roku. Pytanie skierowane do poszczególnych rozmówców brzmiało: „Dlaczego Polska jest jedynym krajem w Europie, który w roku 2009 osiągnął wzrost, i jakie zjawiska w gospodarce w ostatnim roku najbardziej panów zaskoczyły?”

Czytaj dalej >

Ach, cóż to może być za tydzień !

Jedni mówią – ach, cóż to był za tydzień, analizując przeszłość, inni natomiast – starają się wybiegać w przyszłość.  Jedno i drugie jest godne pochwały, a niejednokrotnie – jedno wynika z drugiego. Główne indeksy w ciągu ostatnich 2 tygodni przechodzą jedną z większych korekt w całej wielomiesięcznej fali wzrostowej. Czy znów jednak wszystko skończy się na szybkim powrocie do wzrostu, czy też korekta przybierze na sile i będzie pierwszą ?porządną” korektą całej fali wzrostowej?

Czytaj dalej >