Spekulacja funduszami inwestycyjnymi, część 5
Kolejny pomysł, który postanowiłem sprawdzić to „podział jajek na różne koszyki” czyli dywersyfikacja strategii pomiędzy kilka funduszy.
Aktywna inwestycja w fundusze akcyjne wg taktyki zaproponowanej w tym cyklu powoduje, że 40-50% czasu inwestor posiada jedynie gotówkę a nie jednostki i jest to związane z okresami spadków giełdowych.
Parametry opisujące granice „kanału cenowego”, zaprezentowanego w poprzednim wpisie, można oczywiście dowolnie zmieniać w testach.
Samodzielne poprawianie wyników osiąganych przez zarządzających powierzonymi kapitałami wygląda być może arogancko, ale może nieść praktyczne skutki.
Cokolwiek kolokwialny tytuł, ale mam nadzieję sprowokuje Czytelników do wgłębienia się w interaktywne poszukiwanie odpowiedzi na tak zadane pytanie, co jest, nie ukrywam, moją żywą nadzieją i intencjonalnym zabiegiem 🙂
Pytanie banalnie proste: czy zarządzający powierzonymi portfelami w funduszach używają Analizy Technicznej i czy wprowadza to jakąkolwiek wartość dodaną?
Z góry uprzedzę, że chodzi o wielkość funduszu inwestycyjnego. Póki co nie mam danych o wpływie rozmiaru innych możliwych zmiennych.
Kolejny wpis na temat tego jak optymalnie wybrać fundusze, które przyniosą z dużym prawdopodobieństwem relatywnie wyższe zyski w przyszłości.
Czy fundusze inwestują czy spekulują? I jaki ma to wpływ na ryzyko posiadaczy ich jednostek?