Gdyby rynek był szkołą, zostałby zamknięty. Żadna szkoła i żadna uczelnia nie mogłyby działać, gdyby 90 procent uczniów i studentów nie zdawało egzaminów. Jesteśmy generalnie normalnymi ludźmi. Potrafimy dostosować się do społeczeństwa i dobrze w nim funkcjonować. Jeśli gracze giełdowi są normalnymi ludźmi – a zakładam, że są, co znaczy, że radzą sobie w życiu, są inteligentni, uprzejmi i potrafią ciężko pracować – to dlaczego 90 procent przegrywa? Tom Hougaard
Pracujemy nad książką Toma Hougaarda, o której w poprzednich wpisach wspominał Tomek Symonowicz, i mam wrażenie, że duński trader pisze niemal o tym samym, na co zwracałem uwagę od lat. Co więcej, wykorzystując bardzo podobne analogie oraz przykłady (jak choćby ten o maratonie). Pokazuje to, że nie jesteśmy specjalnie oryginalni, jeśli chodzi o rozumienie rynku, zwłaszcza gdy zrozumiemy, że w gruncie rzeczy za sukcesem stoją bardzo proste czy wręcz banalne zasady.
Czytaj dalej >