Rykoszetem w WIG20
Idę o zakład, iż nie ma na rynku dziś inwestora, który jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, kto wygra wojnę celną USA-Chiny.
Idę o zakład, iż nie ma na rynku dziś inwestora, który jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, kto wygra wojnę celną USA-Chiny.
Chiński PKB rośnie szybciej, niż twierdzą władze tego kraju; różnice w jakości zarządzania odpowiadają za 13 proc. różnicy w produktywności między krajami biednymi a bogatymi – to tylko niektóre z wniosków z najnowszych badań ekonomicznych dotyczących m.in. rynku kapitałowego.
Jeden z naszych wykresów na niedzielę poświęcony był sygnałom poprawy kondycji gospodarki greckiej i słabej odpowiedzi rynków na rysujące się sygnały. Dziś spojrzenie na gospodarkę chińską, z której dociera sporo ostrzeżeń, ale też nie brakuje okazji do szukania swojej szansy na nieco zapomnianym w Polsce rynku.
Za rządów prezydentów z Partii Republikańskiej giełda w USA przynosiła niższą stopę zwrotu, niż stopa wolna od ryzyka; ceny akcji na giełdzie rosną bardziej gdy rodzi się więcej chłopców, niż dziewczynek – to tylko niektóre z wniosków z najnowszych badań ekonomicznych dotyczących rynku kapitałowego.
Makro turyści oznaczają w żargonie inwestycyjnym tych inwestorów, którzy bez doświadczenia i kompetencji zaczynają używać analizy globalnych trendów makroekonomicznych i geopolitycznych do podejmowania decyzji inwestycyjnych.
Tytułowego określenia użył Edward Yardeni w odniesieniu do wskaźników makroekonomicznych, które pod wpływem zmian rynkowych tracą swoją użyteczność w śledzeniu cykli koniunkturalnych. Yardenii, który w latach 1995-2002 był najpierw głównym ekonomistą a potem głównym strategiem inwestycyjnym w Deutsche Banku a obecnie prowadzi własną firmę analityczną był gościem Barry’ego Ritholtza w programie Masters in Business.
Rynki mają przynajmniej jasność co (i dlaczego to właśnie Chiny), skrępowało giełdową koniunkturę na całym świecie, a to już przynajmniej dobry początek do stosownego zarządzania ryzykiem w portfelach.
Być może jeszcze za wcześnie na dywagacje o tym, co nas czeka w przyszłym roku, ale skoro choinki w sklepach już stoją, to dlaczego sezonu prognoz nie zacząć już teraz?
Nie walcz z trendem.
Krótkoterminowe manipulacje rynkiem (przez wielkich) są możliwe. W dłuższym terminie wygrywa trend.
Te zasady opracowane ponad 100 lat temu przez Charlesa Dowa właściwie są niezmienne i dotyczą nie tylko wielkich firm finansowych, ale również banków centralnych, rządów czyli podmiotów, które teoretycznie mogłyby zrobić wszystko, żeby zapobiec niechcianym tendencjom. Spadkom lub wzrostom. Częściej jednak spadkom.
Z „show biznes”, jakim są przepowiednie, oddzielmy na chwilę ‘show’ i spójrzmy jak w słowach wspomnianego poprzednio Laszlo Birinyi’ego prezentuje się sam ‘biznes’.