Autor:
Adam Stańczak
26.02.2009
Gdzieś ostatnio przeczytałem tezę, iż książki, które nie są tłumaczone na język polski nigdy nie wchodzą lub nie utrwalają swojej pozycji w obiegu intelektualnym. Mówiąc inaczej wiedza w nich zaprezentowana po pewnym czasie przestaje być obecna. W przypadku polskiego rynku kapitałowego daje się zauważyć jeszcze kolejny mechanizm, w którym nadmierną popularność zdobywają myśli zawarte w książkach jakimś cudem przetłumaczonych. Jedną z takich pozycji jest Międzyrynkowa Analiza Techniczna Johna J. Murphy’ego. Dla wielu inwestorów w Polsce zdaje się być ona jedynym podręcznikiem analizy cykli na rynkach surowcowych.
Czytaj dalej >
Autor:
Tomasz Symonowicz
24.02.2009
Jak pod względem technicznej efektywności wyglądają indeksy różnych giełd świata?
Czytaj dalej >
Autor:
Tomasz Symonowicz
17.02.2009
Nie jestem zwolennikiem krytyki dla samej krytyki. Zwykle czepiam się publicznych wystąpień tylko gdy brak w nich logiki, zdrowego rozsądku albo faktów, robią za to pozór pseudo fachowych.
Czytaj dalej >
Autor:
Tomasz Symonowicz
16.02.2009
Żeby nie było, że to wszystko takie proste z A.T. i średnimi, trzeba dla równowagi zrobić kolejne zastrzeżenia i uproszczenia.
Czytaj dalej >
Autor:
Tomasz Symonowicz
12.02.2009
Jeszcze jeden test średnich na naszym rynku ale w nieco bardziej urealnionych warunkach.
Czytaj dalej >
Autor:
Tomasz Symonowicz
10.02.2009
Dla porównania test przecięcia średnich tygodniowych na giełdzie polskiej.
Czytaj dalej >
Autor:
Tomasz Symonowicz
06.02.2009
Istnieją pomysły zapożyczone z AT, które powinno się na dobre przebić osinowym kołkiem. Ich życie dawno się zakończyło a mimo to niczym zombie wracają i sieją niepotrzebny zamęt.
Czytaj dalej >
Autor:
Tomasz Symonowicz
29.01.2009
30. Rynek może być lepiej zrozumiany za pomocą psychologii społecznej niż za pomocą ekonomii.
Czytaj dalej >
Autor:
Grzegorz Zalewski
26.11.2008
„Twierdze kategorycznie, że to jest osioł” powiedział oberleutnant Von Nogay patrząc na obrazek.

CK Dezerterzy
Czytaj dalej >
Autor:
Adam Stańczak
21.11.2008
Czytelnik Vox zadał pytanie, dlaczego AT się myli w przypadku WIG20, bo niemożliwy jest spadek indeksu w rejon 300 punktów. Dobrym przykładem takiego błędu wykresów jest sytuacja techniczna S&P500, który – jak widać na wykresie tygodniowym – ma szansę domknąć formację podwójnego szczytu. Zakres spadku z formacji oznaczałby osunięcie się indeksu o przeszło 700 punktów a więc S&P500 mógłby spaść w okolice… 0 pkt. Konkurs na najbardziej przerażające słowo oddające sytuację uważam za otwarty.
Czytaj dalej >