Najnowsze wpisy

Życie wewnętrzne rynków towarowych (na przykładzie ropy)

Mniej uważnym obserwatorom rynku ropy zapewne umknął poniedziałkowy skok ceny, który wymusił na miłośnikach rynkowych statystyk otworzenie swoich baz danych w poszukiwaniu porównań. Odnotujmy zatem, iż w poniedziałek cena ropy podniosła się o 25 dolarów na baryłce, co licząc w dolarach było największym w historii ruchem na północ. Licząc w cenach zamknięcia również pobito rekord, bo do piątku historia pamiętała tylko wzrost ceny o około 10 dolarów a w poniedziałek udało się ropie zyskać przeszło 16 dolarów.

Czytaj dalej >

4400, sezon czwarty

Fani wiedzą, o co chodzi – w przypadku pierwszej liczby. A chodzi o serial. Jeden z odcinków 4-ej serii, który obejrzałem w ostatni wtorek niósł jakże ważne przesłanie – tylko współdziałanie ponad podziałami i umiejętność poświęcenia dla dobra innych potrafi przynieść ratunek. Główni bohaterowie poddani zostają próbie, w której odkrywają, iż jedynym ratunkiem jest to, iż musza poświęcić własne życie.

Czytaj dalej >

Optymalizacja systemów w Amibrokerze

We wcześniejszych wpisach ?Testowanie przeszłości” część 1 i 2 autorstwa Zbyszka Jabłońskiego opisane zostały możliwości testowania systemu transakcyjnego przy użyciu Amibrokera. Dzięki tym testom, można było  dowiedzieć się, czy nasz system oparty na wskaźnikach był w stanie zarobić w przeszłości, a zatem czy przyjęte do jego budowy założenia miały jakikolwiek sens. Jednakże każdy wskaźnik, tym bardziej system wymaga pewnych stałych, określonych parametrów.

Czytaj dalej >

Ostateczne zwycięstwo systemu korporacji

Dziś pozwolę sobie na mały odpoczynek od rynku surowcowego. Do pierwszego listopada zostało jeszcze troszkę czasu, ale na liście sław, które odeszły w przeszłość w tym roku zapewne nie zabraknie niezależnych banków inwestycyjnych. Dla większości pokolenia czterdziestolatków, którzy jak autor zainteresowali się giełdami w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych XX wieku marki takie, jak Bear Stearns, Lehman Brothers, Goldman Sachs, Merrill-Lynch, czy wreszcie Morgan Stanley były synonimem największych firm giełdowych świata.

Czytaj dalej >

Płonące stosy

Rynki finansowe przypominają od roku okres krucjat i inkwizycji w Średniowieczu. Tak jak wówczas rycerze zdobywali Ziemię Święta w szczytnym celu, o którym potem zapomnieli, tak obecnie twórcy ryzykownych innowacji finansowych, które miałby przynosić bezpieczne zyski, także nie zapanowali nad swoimi narzędziami. Na stosach zaś płoną najczęściej niewinni, którzy dali się uwieść szaleńcom. A przy okazji upadają inne – mniej lub bardziej ?ryzykowne” biznesy.

Czytaj dalej >