A może wspaniałe lata dwudzieste?
W poprzednim tekście pisałem o rekordowym kontrakcie, który baseballista Shohei Ohtani zawarł z Los Angeles Dodgers. Kontrakt gwarantuje sportowcowi 700 mln USD wynagrodzenia za 10 lat gry w Dodgersach.
W cenach wszystkich aktywów kryją się spore zasoby niespodziewanych zależności, anomalii i ciekawostek, które można wykorzystywać w praktyce, na czym zresztą opiera się i Analiza techniczna i ilościowa.
Końcówki roku są na rynkach czasem podsumowań i prognoz na kolejne 12 miesięcy. Zachowanie rynków w poprzednim roku bywa wykorzystywane do prognoz na kolejny okres rozliczeniowy i w przypadku rynków rozwiniętych pytaniami o to, jak długo potrwa jeszcze bessa lub hossa. W Warszawie nie mamy tego przywileju, by liczyć kolejne hossy w latach, bo historia uczy nas, że rynek zachowuje się troszkę w oderwaniu od cykli gospodarczych.
Jako uzupełnienie powiedzenia „Kto nie zna historii, skazany jest na jej powtarzanie” można dodać kolejne, odnoszące się do finansów: „Kto nie zna statystyk, ten daje się manipulować”.
Baseball nie cieszy się dużą popularnością w Polsce więc informacja o rekordowym kontrakcie w Major League Baseball nie trafiła na okładki mediów sportowych ani finansowych.
Do końca roku zostało do zagrania ledwie pięć sesji. Z lekką dawką ostrożności można już odważyć się na podsumowanie roku w Warszawie, które zapewne będzie radosne dla inwestorów na GPW. W pewnym ujęciu – o czym za chwilę – rynek skończy rok umocnieniem, które jest zawstydzające nawet dla Nasdaqa Composite kończącego rok zwyżką o przeszło 40 procent.
Jednym z argumentów wysuwanych przez zwolenników udzielania pomocy militarnej Ukrainie przez państwa tzw. Zachodu jest idea, że zrealizowanie przez Rosję celów inwazji na Ukrainę stanowić będzie zachętę dla innych autorytarnych przywódców z ambicjami terytorialnymi. Innymi słowy niekorzystny wynik konfliktu na Ukrainie może otworzyć puszkę Pandory i sprowokować kolejne konflikty.
Skąd wiemy, że przekazywane w niezliczonych poradnikach metody inwestowania są skuteczne?
Dane odnośnie historycznych rynkowych stóp zwrotu nie są precyzyjne. Na przykład w 1997 r. podawano, że w 1985 r. stopa zwrotu z indeksu S&P 500 wyniosła 32,16 proc. W 2008 r. szacowano ją na 31,76 proc., a w 2020 r. na 31,73 proc. To tylko niektóre z wniosków z najciekawszych badań naukowych dotyczących rynku kapitałowego.