Koniec premii OFE?
Polskie prywatne fundusze emerytalne: requiem dla premii? – tak analitycy Renaissance Capital zatytułowali raport analityczny omawiający projekt reformy systemu OFE.
Polskie prywatne fundusze emerytalne: requiem dla premii? – tak analitycy Renaissance Capital zatytułowali raport analityczny omawiający projekt reformy systemu OFE.
Wierzę, że GPW nie będzie miała nic przeciwko wykorzystaniu jednego z wykresów z firmowej prezentacji – powinien być szeroko rozpowszechniany. Dobra informacja o przyszłości GPW po uśpieniu OFE jest tym, czego potrzebujemy teraz najbardziej. Warto pamiętać o tym wykresie, kiedy myśli się katastroficznie o GPW.
Jeszcze przez chwilę pozostańmy w temacie 1 jednostki instrumentu w grze ponieważ zaproponuję analizę sytuacji od przeciwnej strony.
Poniższy obrazek można by zamieścić w gazetce dla przedszkolaków pod tytułem „znajdź różnice”. Tym razem ja się czuje jak przedszkolak, bo tych różnic widzę całkiem sporo i szczerze mówiąc ciekaw jestem jak zostanie przeprowadzona akcja abrakOFEdabra.
Fundusz emerytalny, w którym posiadam rachunek na koniec 2012 roku miał w obligacjach skarbowych 49% wszystkich aktywów.
Zaprzęgając do działania najprostszą logikę można wyciągnąć nieco przewrotne choć chyba warte przeanalizowania wnioski z rozważań, które spisałem w poprzedniej części tego cyklu.
Analitycy z Thornburg Investment Management dobitnie pokazali różnicę pomiędzy raportowanymi stopami zwrotu z rynku akcyjnego a realnym zyskiem inwestorów.
W jednym z polskich banków mam konto, którego używam do obsługi kilku płatność. Generalnie na tym koncie pojawią się środki, kiedy mają przyjść polecania zapłaty. Z definicji więc nie traktuję pojawiających się tam środków, jako pracującego kapitału. Czasami jednak przelewam pieniądze wcześniej, więc bank łaskawie nalicza mi jakieś odsetki, od których przychodzi płacić podatek. Niniejszy rysunek wstawiam na blog ze szczególnym pozdrowieniem dla wprowadzających w Polsce podatek od zysków kapitałowych. Smacznego, Panie prezesie Belka! Smacznego, Wielce Szanowny Fiskusie!
Kilka spraw z komentarzy przenoszę do wpisu zasadniczego gdyż uważam, że są na tyle istotne do rozważenia, że szkoda by przepadły wśród dziesiątków głosów.