Jak „działa” Analiza Techniczna? część 3
W poprzednich wejściach wskazywałem na szereg problemów, wiążących się z prawidłową klasyfikacją rzeczywistej efektywności A.T.
W poprzednich wejściach wskazywałem na szereg problemów, wiążących się z prawidłową klasyfikacją rzeczywistej efektywności A.T.
Jestem przekonany, że gdybyśmy zapytali przeciętnego człowieka o to, które korporacje kontrolują globalny rynek ropy naftowej to w odpowiedzi usłyszelibyśmy najczęściej takie nazwy jak ExxonMobil, British Petroleum, Chevron czy Shell. Przekonanie, że kluczowymi graczami na globalnym rynku ropy naftowej są międzynarodowe korporacje naftowe posiadające swoje siedziby w państwach rozwiniętych jest jednym z najbardziej rozpowszechnionych, błędnych wyobrażeń o rynku ropy naftowej.
Efekt potwierdzenia, nazywany także błędem konfirmacji, jest bardzo silnym mechanizmem kognitywnym, którego zadaniem jest chronienie nas przed emocjonalnym dyskomfortem, który odczuwamy gdy w obliczu niepodważalnych dowodów zmuszeni jesteśmy zmienić swoje poglądy, do których zdążyliśmy się emocjonalnie przywiązać.
Hello Muppets!
O ile ktoś zna ostatnie doniesienia z Goldman Sachs pewnie wie dlaczego blogo i twitter sfera pozdrawia się właśnie w ten sposób:)
Media finansowe w Polsce trochę zignorowały fakt, że Nasdaq osiągnął we wtorek psychologiczny poziom 3000 punktów. Ostatni raz tak wysokie wartości Nasdaq notował w grudniu 2000 roku.
Szybujące na nowych maksimach amerykańskie indeksy i poprawiające się perspektywy amerykańskiej gospodarki spowodowały, iż na rynku pojawiły się pytania na temat łagodnej polityki amerykańskiego banku centralnego. Nie brakuje głośnych wezwań do zaostrzenia języka i przesunięcia akcentu na inflację oraz większego skupienie na oszczędzających.
Kevin Hassett to jeden z współautorów wydanej w 1999 roku książki: Dow 36,000: The New Strategy for Profiting From the Coming Rise in the Stock Market, który w 2004 i 2005 roku przekonywał, że na rynku nieruchomości w USA nie ma żadnej bańki spekulacyjnej.
„Funkcjonowanie ludzkiego umysłu, nie jest jedyną rzeczą, którą w rzeczywistości rozumiemy o wiele gorzej, niż nam się wydaje. Od prostych mechanizmów, takich jak spłuczka w toalecie czy zamek błyskawiczny, przez skomplikowane technologie, takie jak internet, olbrzymie przedsięwzięcia jak bostoński „Big Dig”, po abstrakcyjne byty, takie jak rynki finansowe i sieci terrorystyczne, często łudzimy się, że doskonale rozumiemy i potrafimy wyjaśnić działanie czegoś, o czym w rzeczywistości mamy jedynie bardzo słabe pojęcie.