Najnowsze wpisy

GPW kontra rynki wschodzące

Do końca roku zostało do zagrania ledwie pięć sesji. Z lekką dawką ostrożności można już odważyć się na podsumowanie roku w Warszawie, które zapewne będzie radosne dla inwestorów na GPW. W pewnym ujęciu – o czym za chwilę – rynek skończy rok umocnieniem, które jest zawstydzające nawet dla Nasdaqa Composite kończącego rok zwyżką o przeszło 40 procent.

Czytaj dalej >

Spokojnie już było?

Jednym z argumentów wysuwanych przez zwolenników udzielania pomocy militarnej Ukrainie przez państwa tzw. Zachodu jest idea, że zrealizowanie przez Rosję celów inwazji na Ukrainę stanowić będzie zachętę dla innych autorytarnych przywódców z ambicjami terytorialnymi. Innymi słowy niekorzystny wynik konfliktu na Ukrainie może otworzyć puszkę Pandory i sprowokować kolejne konflikty.

Czytaj dalej >

Stopy zwrotu z giełdy szacowano z błędem

Dane odnośnie historycznych rynkowych stóp zwrotu nie są precyzyjne. Na przykład w 1997 r. podawano, że w 1985 r. stopa zwrotu z indeksu S&P 500 wyniosła 32,16 proc. W 2008 r. szacowano ją na 31,76 proc., a w 2020 r. na 31,73 proc. To tylko niektóre z wniosków z najciekawszych badań naukowych dotyczących rynku kapitałowego.

Czytaj dalej >

Obligacje wolnościowe

Gwiazdy sportu reklamujące usługi finansowe. Celebryci zachęcający do inwestowania. Aktorzy sugerujące najlepsze rozwiązania oszczędnościowe. No cóż, tak działa przemysł reklamowy. Wciąż tego nie rozumiem, choć z psychologią społeczną nie ma co walczyć. W gruncie rzeczy nie chodzi o to, że jakiś sportowiec, aktorka, czy celebryta ma doskonałą wiedzę o inwestowaniu. Chodzi wyłącznie o to, że jest rozpoznawalny, ceniony, przyciąga uwagę. I nie jest to specjalna nowość. Czasem jednak gwiazdy angażują się same, żeby propagować jakąś ideę.

Czytaj dalej >