Przepowiednie zawsze w modzie
Czy to jedynie leniwy wakacyjny okres, czy może jakieś głębsze pobudki usadziły w szerokiej konsolidacji najważniejszy kompas giełdowego świata czyli indeksy amerykańskie?
Czy to jedynie leniwy wakacyjny okres, czy może jakieś głębsze pobudki usadziły w szerokiej konsolidacji najważniejszy kompas giełdowego świata czyli indeksy amerykańskie?
Troje badaczy opublikowało niedawno* analizę zachowań amerykańskich inwestorów, która powinna skłonić wszystkich inwestorów do rzetelnego sprawdzenia co naprawdę leży u podstaw podejmowanych decyzji inwestycyjnych.
Termin najbliższej zmiany stóp procentowych przez amerykański FOMC to jedna z najgorętszych i pewnie najważniejszych spraw finansowego świata.
Giełdowe banki mają w tym roku wyjątkowo pod górkę, co dość wydatnie pogarsza nastroje inwestorów i ściąga indeksy w dół nie tylko samymi spadkami kursów, ale i wpływem na nieco wisielczy klimat wokół całego rynku.
Zapewne większość z graczy na GPW zaczyna z coraz większym zaniepokojeniem patrzeć na dynamikę kampanii wyborczej, której logika owocuje niespodziankami na miarę dzisiejszego poranka w Warszawie. Stali czytelnicy blogów bossy wiedzą już, że od dłuższego czasu polecam izolowanie się od tego zamieszania i szaleństwa rodzimej klasy politycznej przez emigrowanie z GPW na rynki rozwinięte. Dziś spojrzenie na region, który zdaje się być w coraz większym kryzysie – Azję – i zarazem kolejne przypomnienie o atrakcyjność bycia konserwatywnym w swoich wyborach inwestycyjnych.
Słońce wzeszło dziś na wschodzie a Harry Dent po raz kolejny w trwającej od sześciu lat hossie ostrzegł inwestorów przed giełdowym krachem.
Nawiązując do końcówki poprzedniego wpisu z tej serii, poniżej dość proste ćwiczenie z zakresu „price action”.
Coraz częściej spotykam się z opinią, że ubiegłorocznej prywatyzacji Ciechu towarzyszyły nieprawidłowości a Skarb Państwa sprzedał akcje chemicznej spółki dużo poniżej ich wartości, za pół ceny. Dla wielu ludzi sprawa wydaje się prosta: w maju 2014 roku akcje Ciechu sprzedano za 31 zł*, ich obecny kurs dobija do 72 zł. Czy trzeba coś dodawać?
W połowie czerwca Benedict Evans z Andreessen Horowitz opublikował analizę trendów w finansowaniu nowych technologii w USA. Polemizował w niej z popularną opinią, że sektor technologiczny w USA jest w stanie bańki spekulacyjnej.
„Doprowadza mnie do szału to, jak mało na świecie wiadomo o naszej nowożytnej historii. Ludziom się wydaje, że Perykles umarł zaledwie wczoraj i że Ajschylos nadal pisze swoje sztuki. Bardzo rzadko spotykamy kogoś, kto wie, że przez czterysta lat byliśmy pod turecką okupacją i że w końcu postanowiliśmy z nią walczyć.„