O ryzykach bez zadęcia
O nieuniknionym zawsze ryzyku można rozmawiać bardzo przyjaznym, a nawet niepozbawionym humoru językiem, co pozwala na prawdopodobnie lepszy odbiór u inwestorów.
O nieuniknionym zawsze ryzyku można rozmawiać bardzo przyjaznym, a nawet niepozbawionym humoru językiem, co pozwala na prawdopodobnie lepszy odbiór u inwestorów.
Ponieważ kształty na wykresach sprzyjają omawianiu klasycznych formacji, zwróćmy raz jeszcze uwagę na to co dzieje się na indeksie WIG, a co sygnalizowałem we wpisie ubiegłotygodniowym. W ubiegły poniedziałek pokazałem wykres indeksu z potencjalnie możliwym wybiciem. Ponieważ analiza techniczna jest próbą szacowania prawdopodobieństw, w dodatku subiektywną, w tym samym momencie dwóch obserwatorów może mieć zupełnie odmienne spojrzenie na przyszłe zdarzenia. Coś co dla jednego daje szansę na kontynuację trendu wzrostowego, dla innego może być formacją wierzchołkową.
Za rządów prezydentów z Partii Republikańskiej giełda w USA przynosiła niższą stopę zwrotu, niż stopa wolna od ryzyka; ceny akcji na giełdzie rosną bardziej gdy rodzi się więcej chłopców, niż dziewczynek – to tylko niektóre z wniosków z najnowszych badań ekonomicznych dotyczących rynku kapitałowego.
Czym żyje najważniejszy rynek i wyznacznik świata poza podwyżką stóp, spadkiem bezrobocia i kolejnymi pomysłami nowego prezydenta?
W zasadzie powinienem zostawić ten wykres, zgodnie z zasadą, że obraz jest wart tyle co tysiąc słów.
Ben Carlson stworzył odmianę wskaźnika okładkowego* dla zarządzających funduszami hedge: gdy manager zostanie okrzyknięty nowym Buffettem na okładce magazynu biznesowego to należy się zastanowić czy wydarzenie to nie wskazuje lokalnego szczytu w karierze zarządzającego.
Kiedy coraz bardziej zwaśnione stronnictwa obywateli prowadzą między sobą polityczne spory, które siłą rzeczy dotykają spraw gospodarczych, nie może to pozostać obojętne dla ich decyzji inwestycyjnych.
Każdego dnia pojawiają się w mediach finansowych doniesienia o ekspansji segmentu pasywnych wehikułów inwestycyjnych. Coraz więcej inwestorów inwestuje coraz więcej kapitału w fundusze indeksowe o coraz niższych kosztach.
W tym krótkim cyklu prezentującym w skrócie oblicza giełdowego ryzyka pozostał nam jeszcze jeden, bardzo praktyczny aspekt.