Czarny Poniedziałek – czego może nas nauczyć? Część 9
Pop-finansowe przekazy pełne są narracji o tych, którym krach udało się przewidzieć. Na koniec tego małego cyklu kilka słów właśnie o tym zjawisku.
Pop-finansowe przekazy pełne są narracji o tych, którym krach udało się przewidzieć. Na koniec tego małego cyklu kilka słów właśnie o tym zjawisku.
Widmo krypto-rewolucji.
Larry Swedroe zwrócił uwagę na badanie analizujące rezultaty krótkoterminowego handlu akcjami w wykonaniu zarządzających funduszami inwestycyjnymi i emerytalnymi w USA. Wyniki analizy nie powinny być zaskoczeniem dla czytelników Blogów Bossa.
Jak bardzo pomocne i edukacyjne mogą być doświadczenia samych inwestorów, którzy brali udział w krachu 19 października 1987 roku?
Firma inwestycyjna Schroders opublikowała wyniki globalnego badania inwestorów, które objęło także Polskę. W rezultatach badania zwracają uwagę wysokie oczekiwania wobec stóp zwrotu z portfela inwestycyjnego w następnych pięciu latach.
W zbiorowej świadomości to komputerowy trading tkwi jako źródło krachu w 1987 roku, i niemal domyślnie staje się on głównym podejrzanym dla każdego kolejnego zawału w przyszłości.
Kilka ostatnich dni miałem okazję spędzić w klinice weterynaryjnej. Każda kolejna, zdecydowanie przedłużająca się wizyta utwierdzała mnie w przekonaniu, że na przestrzeni kilku ostatnich lat doszło w tym segmencie rzeczywistości do radykalnej zmiany, którą musiałem przegapić, więc zadałem sobie klasyczne pytanie „is there an ETF for that?”.
W październiku anglojęzyczna blogosfera inwestycyjna żyła sporem Wall Street Journal z firmą Morningstar – dostawcą analiz inwestycyjnych najbardziej znanym z pięciogwiazdkowego rankingu funduszy inwestycyjnych.
Brak płynności obrotu to objaw skupiający w sobie wszystkie wąskie gardła działania giełd podczas krachu indeksów, akcji i derywatów.