Sekrety giełdowej edukacji, część 5/a/
W poprzedniej części prezentowałem kilka powodów i przejawów tego, jak realny świat inwestycji odbiega od modelowych wizji poradnikowych.
W poprzedniej części prezentowałem kilka powodów i przejawów tego, jak realny świat inwestycji odbiega od modelowych wizji poradnikowych.
W połowie grudnia, kiedy na rynkach szalał pesymizm graniczący z paniką, pozwoliłem sobie na notkę z pytaniem w tytule – których generalnie nie lubię – A może bessa już była? Czas na odwiedzenie tego samego rejonu z nowym pytaniem: Czy to już hossa?
Rolą rynków finansowych jest uwzględnianie w wycenie aktywów napływających informacji. Inwestorzy, którzy mają dostęp do legalnych cenotwórczych informacji przed innymi inwestorami otwierają sobie okazję do zarobku.
Wydarzenia na GPW nie pozwalają mi na kontynuowanie rozważań o źródłach rynkowych okazji i o tym jak inwestorzy mogą je wykorzystywać.
Zacznijmy przede wszystkim od informacji dla tych wszystkich, którzy w swoim handlu wykorzystują zlecenia o dłuższym terminie realizacji.
Wszelkie wasze stopy złożone na najbliższe tygodnie, czy nawet miesiące, wszelkie zlecenia z limitem, na które czekacie, aby się zrealizowały będziecie musieli przypilnować 1 marca, czyli już w najbliższy piątek, by nie zostać zaskoczonym. W tym dniu bowiem stracą ważność wszelkie niezrealizowane dyspozycje przekazane na giełdę.
Na sesji kolejnej, czyli w poniedziałek 4 marca zaczynają obowiązywać nowe minimalne kroki notowań (tiki) dla akcji, ETFów, kontraktów terminowych na waluty oraz na akcje.
Jednym z cichych bohaterów pierwszych tygodni nowego roku jest rynek miedzi. Zwyżka procentowa amerykańskiego kontraktu w perspektywie year-to-date wynosi ponad 12 procent, co wprost koresponduje ze zwyżką amerykański indeksu S&P500.
Najważniejsze wydarzenie tygodnia – protokoły z ostatniego posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku – kolejny raz potwierdziły zmianę nastrojów w FOMC. Członkowie ramienia zbrojnego amerykańskiego banku centralnego potwierdzili gotowość do powstrzymania się przed dalszymi podwyżkami stóp procentowych, co rynek wyceniał już stosunkowo dawno. Naprawdę jednak rynkowy konsensus operuje dziś już wokół idei obniżki stóp procentowych w USA w styczniu przyszłego roku.
Planowałem dziś kontynuować rozważania o tym skąd biorą się okazje inwestycyjne i jak można się przygotować do ich wykorzystywania. Podstawą tych rozważań jest raport Michaela Mauboussina. Wydarzenia z warszawskiego parkietu skłoniły mnie do zwrócenia uwagi na rolę horyzontu inwestycyjnego w podejściu do rynkowych okazji.