Szukanie winnego sukcesu

W epoce COVID-owej zwyżki na rynkach akcji mają być zbudowane na tanim pieniądzu i niedoświadczonych inwestorach z Robinhooda. Przynajmniej taka jest dziś główna narracja, która wyjaśnia dlaczego zwyżki nie powinny mieć miejsca. Warto mieć dystans do takich postaw i pamiętać, że na rynku zawsze funkcjonuje jakaś modna zmienna, która wyjaśnia bezsensowność hossy, stanu w pewnym sensie naturalnego dla rynków akcji.

Czytaj dalej >

Wykres dnia: Nasdaq w korekcie

W środku zakończonego tygodnia amerykański indeks Nasdaq Composite znalazł się w technicznej korekcie, granicą której jest cofnięcie o 10 procent od szczytu. Do końca tygodnia korekta pogłębiła się do 11 procent i można mówić o potwierdzeniu środowego wskazania. Wraz z korektą spadają jednak wyceny, które wzbudzały tak wiele emocji. Efektem jest uatrakcyjnienie akcji liderów tegorocznej hossy, co raczej wcześniej niż później powinno zaowocować kolejną falą wzrostową.

Czytaj dalej >

Smutek rocznicowy

Kilka dni wstecz świętowaliśmy na GPW rocznicę obecności jednego z funduszy indeksowych. Przy okazji zginęła nam jednak z radaru 10 rocznica pojawienia się funduszu ETFW20L, o którym na blogach pisaliśmy przed dekadą. Napisałem wówczas notkę, w której określiłem inwestorów w Polsce żebrakami na rynku ETF-ów, bo nie mogliśmy wybrać sobie ETF-u na każdą okazję, jak nasi amerykańscy koledzy. No cóż, po tej dekadzie stale wypadamy blado.

Czytaj dalej >

Inflacja we mgle

Najważniejsze wydarzenie tygodnia za nami. Wystąpienie szefa Rezerwy Federalnej na sympozjum w Jackson Hole, tym razem wirtualne, przyniosło całkiem niewirtualną zmianę. Amerykański bank centralny porzuca ideę walki o inflację na poziomie 2 procent i przechodzi na mglisty cel inflacyjny, w którym dwuprocentowy wzrost cen – naprawdę fundament współczesnej polityki monetarnej – staje się tylko punktem odniesienia.

Czytaj dalej >

Niespodzianka

Kiedy rynki odbudowały się po kryzysie finansowym na giełdach pojawiło się ciekawe określenie – najbardziej znienawidzony rynek byka w historii. Jeśli przypomnieć sobie pierwsze lata po kryzysie, to właściwie wszyscy wówczas wierzyli, że to bańka nadmuchana przez banki centralne, z zerowym związkiem z gospodarką. Z czasem okazało się, iż w przypadku USA giełdy wyprzedziły jeden z najdłuższych cykli wzrostowych w historii amerykańskiej gospodarki. Dziś sytuacja zaczyna wyglądać podobnie.

Czytaj dalej >

Wykres dnia: WEI – Weekly Economic Index

Pandemia i zamieszanie gospodarcze wywołane przez pandemię postawiło inwestorów analizujących stan gospodarek w trudnym położeniu. Dane publikowane raz w miesiącu są zbyt wolne i zaburzone wadami metodologicznymi, które pandemia wzmocniła. Tylko w zeszłym tygodniu mieliśmy spotkanie z przeszło 30-procentowym spadkiem PKB w USA, który fałszuje rzeczywistość wskazując na utonięcie 30 procent amerykańskiej gospodarki. Ta sama metodologia pozwoli zapewne na odczyt +25 procent w III kwartale, co będzie równie prawdziwe jak -30 procent w II kwartale.

Czytaj dalej >

Wybory na radarze

Pandemia i optymizm inwestorów wobec spółek sektora technologicznego oraz masowe zalanie gospodarek i rynków pieniądzem z banków centralnych przykryły temat zbliżających się wyborów prezydenckich w USA. Na 100 dni przed wyborami temat zaczyna jednak wracać, więc przypomnienie, iż na radarze inwestorów pojawia się nowa zmienna, którą bez pandemii żylibyśmy już każdego dnia, jak każdego dnia zerkamy w stronę danych o nowych zarażeniach.

Czytaj dalej >