Luźne spekulacje na 2026
Okres świąteczno-noworoczny inwestorzy mogą wykorzystać na odcięcie się od wszystkich kwestii związanych z inwestowaniem, informacyjny detoks i poprawę wskaźnika czasu spędzonego z bliskimi do czasu spędzonego przed ekranem komputera.
Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy wybiorą powyższą opcję. Część inwestorów zechce wykorzystać ten czas na lekturę wartościowych treści inwestycyjnych.
Dlatego postanowiłem przypomnieć 10 tekstów z bloga z 2025 roku, które okazały się najpopularniejsze wśród czytelników.
Media finansowe mają z rocznymi prognozami analityków relację typu „love–hate”. Z jednej strony śledzą, publikują i komentują roczne poziomy docelowe dla indeksu S&P 500. Z drugiej strony przypominają, że inwestycyjna wartość takich szacunków jest ograniczona, a ich sprawdzalność pozostawia wiele do życzenia.
Ta relacja przypomina mi podejście polskich inwestorów indywidualnych do corocznych „top picks” domów maklerskich.
Praktyczny przewodnik dla każdego inwestora, który chciałby z czystą głową i w pełnej gotowości wejść w nowy rok.
Kończymy naprawę świetny rok na rynkach akcji, nie tylko w Polsce, ale również na świecie. Oczywiście patrząc przez pryzmat indeksów oraz wybranych branż, bo jednak nie była to hossa szerokiego rynku. Co ciekawe nawet jeśli zerkniemy na indeksy rodzime, też widać różnice w ich przebiegu, choć z perspektywy dwunastu miesięcy nie powinno być powodów do narzekania. WIG wzrost o 45,9 procent, WIG20 +44,2 procent, mWIG40 +32,1 procent, sWIG80 22,2 procent. Wygląda na to, że była to hossa dużych spółek i pokazują to zdecydowanie wyniki, choćby PKN i KGHM. Akcje pierwszej z nich zyskały niemal 100 procent, drugiej wrosły aż o 132 procent. To one w dużym stopniu stoją za sukcesem WIG-u i WIG20, choć nie bez wpływu było również zachowanie instytucji finansowych – PKO bp, PZU, Pekao – akcje każdej z nich zyskały około 50 procent. Tych pięć spółek ma około pięćdziesięcioprocentowy udział w indeksach WIG i WIG20, więc można uznać, że stąd podobne zachowanie obu.
Rajd Świętego Mikołaja to nie mit ani fikcja. Giełda notuje relatywnie lepsze od średniej wyniki w okresie od Bożego Narodzenia do Sylwestra i w 2 dniach po Nowym Roku.
Zostały 2-3 sesje na GPW, aby efektywnie jeszcze coś „urwać” z podatku za ten rok, a o 2 sesje więcej w USA. Ten temat poruszałem już tu na blogu, ale potrzebna jest pewna aktualizacja
W opublikowanym niedawno raporcie 2025 Digital News Report znalazłem całą sekcję poświęconą unikaniu wiadomości i przeciążeniu informacyjnemu.
Autorzy raportu stworzonego przez Reuters Institute podają, że 40% respondentów z kilkudziesięciu zbadanych rynków medialnych, w tym z Polski, zadeklarowało unikanie wiadomości (news avoidance).
To wynik o 11 punktów procentowych wyższy niż w 2017 roku. Na wielu rynkach, np. w UK, wskaźnik unikania wiadomości podwoił się w tym czasie.
Na początku września 2025 roku akcje Oracle zyskały ponad 36% na jednej sesji po publikacji wyników finansowych, w których znalazły się dane o tym, że wartość zakontraktowanych przyszłych przychodów wzrosła rok do roku o 359% do 455 mld USD. Rynek spodziewał się 180 mld USD.
Na jednej sesji, najlepszej od 1992 roku, kapitalizacja spółki zwiększyła się niemal o 250 mld USD i przekroczyła 900 mld USD.
Przecena rynku kryptowalut w IV kwartale 2025 roku i naturalne w końcówce grudnia szukanie zakładów na kolejny rok daje mieszankę, która u spekulacyjnie nastawionych inwestorów musi wywoływać element zainteresowania.