Wywiad z IronManem, część 6
Ten wpis kończy naszą rozmowę. Nie mogłem nie spytać o emocje związane z inwestycjami kwot sięgających setek tysięcy funtów.
Ten wpis kończy naszą rozmowę. Nie mogłem nie spytać o emocje związane z inwestycjami kwot sięgających setek tysięcy funtów.
Tym razem trochę o automatycznym tradingu. Ciąg dalszy mojej konwersacji z człowiekiem, któremu rynek je z ręki.
I kontynuujemy rozmowę rozpoczętą w -> tym cyklu. Tym razem o różnych aspektach biznesu giełdowego.
Jedno pytanie pojawia się w dyskusjach ustawicznie: czy z samego inwestowania lub spekulacji da się żyć. Być może odpowiedź uda się znaleźć w poniższym wywiadzie, po który niedawno wpadłem na dzień do Londynu.
Przy okazji rozmowy przeprowadzonej przez Tomka Symonowicza (https://blogi.bossa.pl/2014/09/12/wywiad-ironmanem-czesc-6/) wyniknęła kwestia (nie po raz pierwszy) pomiaru efektywności inwestycji. Jeden z czytelników zasygnalizował, że w jego opinii wywiad jest o tyle nie w pełni wartości, gdyż nie padła w nim żadna liczba, na podstawie której można by coś więcej powiedzieć o klasie zarządzania bohatera wywiadu. Przy czym jak to sam napisał „wszyscy poważni w tej branży publikują” wskaźnik Sharpe’a.