Wykres dnia: ropa prosi się o korektę
Niewiele się działo w mijającym tygodniu na tyle istotnego, by zmienić wykresy w warty uwagi sposób.
Niewiele się działo w mijającym tygodniu na tyle istotnego, by zmienić wykresy w warty uwagi sposób.
Powoli mam w planie kończyć ten cykl prezentujący tajemnice znane w zasadzie jedynie inwestorom o w miarę długim stażu, którzy mieli dość okazji by skonfrontować teorie z rynkową rzeczywistością i w rezultacie nabyć tego rodzaju doświadczeń, o których początkujący mają raczej niskie szanse dowiedzieć się z dostępnych publikacji.
W tym cyklu ujawniam zagadnienia zwykle ukrywane lub przemilczane w materiałach edukacyjnych.
To historia o tym, jak książka o bardzo popularnej ostatnio w Polsce technice „gridowania” sięgnęła bruku, o którym pisał nasz wielki poeta.
Przypomnę na wstępie, że w poprzednim wpisie rozpocząłem wyjaśnianie kolejnego sekretu, czyli jak robią to analitycy i dlaczego ślepe ich kopiowanie nie musi być wcale dobrym krokiem w edukacji.
Jeden wykres i kilka statystyk pomaga zrozumieć fundament tej hossy w USA i jej najbliższą przyszłość.
Istnieje jeszcze jedna grupa profesjonalistów na rynku, od której w pośredni sposób i trochę niejako przy okazji uczą się inwestorzy.