Ratuj się, kto może!
Nowy sejm, nowy rząd i już na starcie gra o kolejne zmiany w emeryturach. Strach się bać, co będzie dalej. W związku z tym, iż byłem jednym z tych, którzy przewidywali upadek systemu OFE na blogach kiedy władza zrobiła pierwszy krok z ograniczeniem składki i pisałem, iż za naszego życia będzie jeszcze kilka „reform” emerytalnych, pozwolę sobie kolejny raz zabrać głos z ostrzeżeniem na przyszłość.