Spółka medialna
W ciągu swojej historii (licząc do 1.lutego.2011) notowań kurs Petrolinvestu na zamknięcie sesji był wyższy od poprzedniego zamknięcia o więcej niż 10 procent podczas 37 sesji (na 891 obserwacji).
W ciągu swojej historii (licząc do 1.lutego.2011) notowań kurs Petrolinvestu na zamknięcie sesji był wyższy od poprzedniego zamknięcia o więcej niż 10 procent podczas 37 sesji (na 891 obserwacji).
Pod dynamicznej zwyżce złota na nowe maksima fali wzrostowej przez rynki przelała się fala analiz prognozujących cenę kruszcu w przyszłości. Nie potrafię przywołać teraz z pamięci maksymalnej prognozy – zdaje się sięgała 10.000 dolarów za uncję – ale powoli na rynek zaczynają się przebijać też inne głosy, w których o złocie zaczyna mówić się w kategoriach bańki spekulacyjnej.
W jednej z ostatnich notek Grzegorz Zalewski przypomniał klasyczną niechęć do spekulantów i spekulacji. Broniłem już kiedyś spekulacji, jako takiej, ale tym razem chciałbym na to spojrzeć z nieco innego punktu widzenia.
Została już tylko chwila.
Uparcie walcząc z niezrozumiałą tendencją, by w stosunku do aktywności giełdowej unikać słów: „gra na giełdzie, spekulacja” (ostatnio kilka dni temu Jacek Socha w Radio Tok FM – „gra sie na instrumentach”) dziś soczysty fragment dotyczący giełdy, pochodzący z „Ateneum – pisma naukowego i literackiego” z 1898 roku.
?Polacy w ogromnej większości wykazują awersję do ryzyka nie tylko w warunkach możliwych zysków, ale także w sytuacji straty: wolą, w przeciwieństwie do Amerykanów czy obywateli Izraela, ponieść pewną mniejszą stratę, niż dla jej uniknięcia ryzykować w grze z losem większą stratą. Przeczy to jednej z lepiej udokumentowanych empirycznie koncepcji podejmowania decyzji w warunkach niepewności – teorii perspektywy Daniela Kahnemana i Amosa Tversky’ego, teorii bardzo wpływowej i powszechnie uznawanej nie tylko w środowisku psychologów, ale także ekonomistów, za którą jeden z jej twórców (Kahneman) otrzymał nagrodę Nobla z ekonomii w roku 2002. Niewykluczone, że właśnie dzięki tej ?skazie” jesteśmy narodem niezbyt ekspansywnym i agresywnym. Łatwo godzimy się ze stratą, aby podejmować ryzyko walki o jej uniknięcie.”
Poświęciłem ostatnio sporo czasu na prześledzenie argumentacji zwolenników regulacji rynków surowcowych, które miałyby zostać nałożone na tzw. spekulantów. Generalnie rzecz biorąc niewiele można znaleźć tam nowego. Większość sprowadza się do wyliczenia: są szkody dla konsumentów, producentów samochodów, linii lotniczych i przemysłu turystycznego. Mówiąc w skrócie, jakiś populistyczny szum. Ciekawsze jednak jest to, iż na rynku panuje zgoda – zeszłoroczne wyceny surowców były efektem bańki spekulacyjnej.
?Polityka” od kilku tygodni prowadzi na swych łamach kącik o nazwie ?Pomocnik psychologiczny”, w którym to niedawno Joanna Solska spróbowała przy współudziale psychologów rozwikłać zagadkę pochodzenia obecnej bessy giełdowej. Bo okazuje się, że jednak Polacy, wbrew obiegowej opinii, nie znają się jednak na wszystkim, za to polscy psychologowie jak najbardziej!
29. Wszyscy spekulanci umierają zbankrutowani
Po konferencji w Międzyzdrojach poprosiłem jednego z prelegentów – Wojtka Suchomskiego, pasjonata astrologii finansowej, o zrobienie dla naszego bloga jednej, przykładowej analizy/prognozy, opartej o swój codzienny warsztat. Wojtek, jak przyznał mi, jest człowiekiem sukcesu jeśli chodzi o własny trading oparty na astrologii , jego autorski serwis internetowy o tej tematyce można znaleźć pod adresem http://www.astrobiznes.pl