Jak oswoić straty
Pora na coś, co wcześniej już obiecywałem- mini poradnik tego, jak praktycznie nauczyć się akceptacji i skutecznego stosowania stop-lossa, ale również i o tym, jak amortyzować jego skutki i przygotować się na nie.
Pora na coś, co wcześniej już obiecywałem- mini poradnik tego, jak praktycznie nauczyć się akceptacji i skutecznego stosowania stop-lossa, ale również i o tym, jak amortyzować jego skutki i przygotować się na nie.
To przyjemne zaskoczenie, gdy w elektronicznej bibliotece naukowej SSRN.com znajduję pracę polskich akademików na temat giełdy.
Zgodnie z tym, co sygnalizowałem w poprzedniej części tego cyklu, tym razem nieco o mechanice działania zleceń ograniczających straty i jej wpływie na odporność inwestorów.
Niełatwe problemy z akceptacją strat – to ciąg dalszy tematu, rozpoczętego w poprzednim wpisie.
Żeby wroga oswoić i nauczyć się z nim żyć, skoro to nieuniknione, należy go dogłębnie poznać.
W tym mini-cyklu, dla przypomnienia, sprawdzam zasadność, logikę i metody używania stopów ucinających nieuniknione straty, pojawiające się podczas transakcji.
W części pierwszej wskazywałem problemy z użyciem stop-lossów w obrębie Analizy technicznej, tym razem spójrzmy na kontekst analizy automatycznej.
Właśnie zdałem sobie sprawę, że pomimo ponad 800 wpisów na liczniku, nie brałem jeszcze na warsztat kwestii o fundamentalnym znaczeniu: stop-lossów.
Jakie mechanizmy stoją za tym, że potrzebujemy znaleźć powody tego, co stało się na poprzedniej sesji (sesjach), albo że usiłujemy poznać zdanie analityków w tej kwestii?
Zbliża się koniec konkursu Futures Masters. Dla wielu uczestników było to pierwsze zetknięcie z rynkiem kontraktów terminowych, czy z dźwignią. Od początku zwracałem uwagę na to, by pamiętać, że handel w konkursach zupełnie nie przypomina handlu na żywo. Różnicą nie są wyłącznie wirtualne bądź prawdziwe pieniądze lub możliwe do uzyskania nagrody. Najważniejsza różnica znajduje się w naszej głowie.