Kasandra kontratakuje

Ostatnie kilkanaście sesji podniosło poziom emocji na rynkach surowcowych. Gracze przerzucali się nadziejami na kolejne programy stymulujące wzrost gospodarczy w Chinach, choć władze tego kraju szybko studziły owe nadzieje. Pochodną tych emocji była zwyżka cen miedzi, na którą odpowiedziała nawet GPW podnosząc wycenę KGHM z okolic 30 złotych w rejon 45 złotych. W czasie bessy to wzrost przez duże W i – co ważniejsze – czytelnie kontrastujący ze znacznie skromniejszym wzrostem WIG20. Swoją szansę w tym całym zamieszaniu dostrzegli piewcy surowcowej apokalipsy i znów pojawiły się prognozy wzrostu cen surowców do nieba.

Czytaj dalej >

Węgiel najmocniejszy

We wtorek ukazał się nowy raport International Energy Agency (IEA) World Energy Outlook. Za dostęp do niego trzeba słono płacić (120 euro), ale kilka ważnych wykresów i wniosków znalazło się na stronie IEA za darmo, więc nie popatrzeć na nie byłoby grzechem zaniechania. Sam raport stał się przyczynkiem do ogłoszenia przez media, iż obecna recesja na świecie spowoduje, iż peak- oil zawita na świecie później niż wcześniej prognozowano – dopiero w 2030 roku – ale dla inwestorów w Polsce ciekawsze mogą być inne scenariusze zarysowane przez Agencję.

Czytaj dalej >

Afrykańska ropa

Nicolas Taleb w charakterystycznym dla siebie stylu wyśmiewa ludzi, którzy czytając gazety liczą na to, iż informacje podane np. w prasie branżowej uczynią ich bogatszymi. Taleb daje do zrozumienia, iż czytanie informacji w gazetach nie ma sensu. Nie podzielam tego punktu widzenia. Niezależnie od tego, jaki ma się stosunek do WSJ lub Financial Times wszyscy skazani jesteśmy na informacje dostarczane przez media. Nawet, jeśli kogoś nie interesuje gra oparta o agencyjne doniesienia, będzie poddany ich wpływowi, bo rynek, jako całość, zawsze na nie reaguje. Mówiąc w skrócie niektóre rzeczy trzeba po prostu wiedzieć niezależnie od tego, czy da się na tym zarobić.

Czytaj dalej >