Forex – różne punkty widzenia, część 2
Poniżej zapowiadany ciąg dalszy mojej recenzji pewnego artykułu n/t forexu, którego szczegóły wstępnie przedstawiałem w poprzednim wpisie.
Poniżej zapowiadany ciąg dalszy mojej recenzji pewnego artykułu n/t forexu, którego szczegóły wstępnie przedstawiałem w poprzednim wpisie.
To już będzie z 10 lat od kiedy zacząłem trading na forexie, mogę więc pozwolić sobie z czystym sumieniem, ze względu choćby na staż, na udział w pewnej dyskusji korespondencyjnej w tym właśnie temacie (tym razem wg hasła: trochę się zna, więc zabiera głos).
Na pierwszy rzut oka „ja” z 1993 roku powinien być znacznie mniej rozsądny niż dowolna osoba z 2016 roku. Dostęp do informacji, jakiejkolwiek wiedzy o rynku finansowym był niemal zerowy. Zacząłem interesować się rynkiem akcji (inne w Polsce praktycznie wówczas nie istniały) pod wpływem innych – to znaczy w trakcie powszechnej hossy. Miałem niewiele studenckich pieniędzy i niemal wszystkie „zainwestowałem”. W końcu, jak można stracić na inwestycji w akcje. Wszyscy mówili, że się nie da.
Przeglądając najróżniejsze profile, informacje i statystyki trafiłem na wykres, który rzadko się pojawia publicznie, a pokazuje dość dokładnie rozkłady zysków i strat klientów jednego z brokerów.
Kontynuując poprzedni wpis, proponuję nieco wnikliwsze spojrzenie na kwestię forexowych zysków i strat w perspektywie nowych wytycznych KNFu.
Dlaczego ludzie brali kredyty we franku – tak zatytułowany tekst widziałem kilka dni temu. I później próba analizy i wyjaśnienia. A odpowiedź jest znacznie prostsza – bo mogli. Dlaczego ludzie kupują suplementy diety, choć to głównie produkt reklamowy, a nie medyczny – bo mogą. Dlaczego jeżdżą na wakacje do krajów ogarniętych zagrożeniem terrorystycznym – bo mogą. Dlaczego grają na forexie – bo mogą. Dlaczego używają szalonej dźwigni…
Zgodnie z zapowiedzią kilka interesujących statystyk opisujących inwestorów walutowych całego świata.
Kilka ciekawostek na temat profili inwestujących na rynku forex/CFD za pośrednictwem bossafx.pl.