Zalety długiego terminu
Znalazłem niedawno interesujące dane, które dobrze ilustrują zalety regularnego inwestowania w długim horyzoncie czasowym.
Znalazłem niedawno interesujące dane, które dobrze ilustrują zalety regularnego inwestowania w długim horyzoncie czasowym.
List Buffetta do akcjonariuszy jego firmy i polecenie funduszy indeksowych wywołały falę notek na blogach bossy. Seria idealnie koreluje z nową usługą biura oferującą dostęp do rynków zagranicznych, więc dziś drobne ostrzeżenie, które pozwoli uchronić część początkujących przez błędem zniechęcającym do segmentu otwierającego bramę do giełd dla dosłownie wszystkich.
Joel Dickson z Vanguard Investment Strategy Group w błyskotliwy sposób pokazał, że historycznie wysokie stopy zwrotu strategii to nie wszystko na co powinni zwrócić uwagę inwestorzy.
Wczoraj pokazałem dwa wskaźniki opisujące stan rynku akcyjnego na WGPW. Mimo czteroletniej hossy, która więcej niż podwoiła wartość WIG aż 43% spółek, które były notowane jednocześnie 18.02.2009 i 15.02.2013, zanotowało ujemną stopę zwrotu. Średnia stóp zwrotu dla wspomnianych spółek wyniosła 99% ale mediana stóp zwrotu była pięciokrotnie niższa.
Każde biuro maklerskie, które decyduje się uruchomić platformę forexową staje przed dylematem, jak wyjaśnić klientom swoją rolę na rynku, która w znaczący sposób odbiega od relacji klient-biuro w przypadku klasycznej usługi maklerskiej. W prostej strategii można zrobić unik i pozwolić na kształtowanie opinii przez internetowych gawędziarzy, ale w mojej opinii to najsłabsze rozwiązanie.
Narobiło się szumu wokół platform forexowych. Zamieszanie jest wprost proporcjonalne do języka, po jaki sięga się opisując firmy oferujące CFD. W sumie więcej w tym sensacyjnej treści niż suchych faktów, ale wszak nie o fakty chodzi a o rozbudzenie emocji.
Stali czytelnicy komentarzy rynkowy biura…
Wprowadzenie przez DM BOŚ usługi Bossafund.pl to najlepszy moment, żeby jeszcze raz poświęcić chwilę uwagi na nieuwzględniany przez wielu graczy koszt obecności na rynku, jakim jest czas.
W blogosferze okołogiełdowej miałem nieprzyjemność być jedną z pierwszych osób, która nazwała klientów Amber Gold osobami o ograniczonej wiedzy finansowej. Równolegle przelała się fala komentarzy wskazująca, iż szef firmy jest oszustem, w której nie mam zamiaru uczestniczyć. Bronił również nie będę, bo cały ten biznes jeśli nie był szemrany, to opierał się na braku szacunku dla rynku, jako takiego. Poniżej drobna diagnoza przyczyn, które warto wyliczyć zanim powiesi się psy na klientach Amber Gold i – może – po części na samej spółce.
Na blogach bossy, jak bumerang wraca problem systemów złożonych. Zastanawiałem się dlaczego temat nie został podjęty z godnym szacunkiem i jedyna odpowiedź, jaka przyszła mi do głowy zawiera się w tezie, iż o złożonych problemach nie można pisać krótko i lekko.