Dwa słupki od szczęścia część 3
Pora na kilka konkretów czyli jak opisywana w poprzednich wpisach strategia 2BB działała na rynku do tej pory.
Pora na kilka konkretów czyli jak opisywana w poprzednich wpisach strategia 2BB działała na rynku do tej pory.
Wyobraźmy sobie inwestora Jana Kowalskiego, który zaangażowany jest w akcje licznych spółek giełdowych. Ma i dobre ?strzały? i ?złe?, niemniej jednak informacje o jego działaniach wobec spółek podgrzewają najczęściej zainteresowanie akcjami tych firm. Jak to na rynku bywa podczas hossy informacje o nabyciach nowych pakietów, planach wobec spółek itp. są ?konsumowane? przez rynek z wyjątkową ochotą, co mówiąc normalnym językiem prowadzi do silnych wzrostów cen akcji.
Pozornie niniejszy wpis nie będzie miał nic wspólnego z rynkiem finansowym. Zajmę się bowiem problemem bus-pasów w Warszawie. Ściślej mówiąc nie tym czy są potrzebne i w jakiej formie, tylko sondażami, w których Warszawiacy wypowiadają się na temat sensowności bus-pasów.
Przez chwilę pozwolę sobie zająć się dużo ważniejszym elementem strategii 2BB czyli kontrolą ryzyka. Zresztą ważność tego ostatniego dotyczy oczywiście wszystkich innych metod, nie tylko tej. W tym przypadku ten składnik wygląda dość specyficznie.
Spółka Infinity SA jest jeszcze ciekawsza niż się początkowo wydawało. Na dwóch różnych blogach: wwnet.bblog.pl i antyweb.pl – jej twórca i prezes zarządu Piotr Tymochowicz pozwala sobie nawet na dyskusję (choć na razie o własnych emocjach, a nie o konkretach w biznesie).
Od dawna nosiłem się z zamiarem prezentacji tej strategii. Teraz nadarzyła się specjalna okazja by zająć się tym ostatecznie.
Dawno już nie pisałem o rynku New Connect, a właściwie o spółkach tam debiutujących i notowanych. Jakoś wciąż nie doczekałem się polskiego PIxara, a strona spółki, która miała takie plany wygląda nadal równie żałośnie, jak 2 lata temu. I wciąż szuka ekspertów do pracy. Wizje pozostają wciąż wirtualne
Sportowego samochodu, który miał zakasować konkurencję w postaci Aston Marin, Lamborghini i innych wszystkich też jakoś nie widać. Mimo, że jego prezentacja miała odbyć się „wkrótce” już rok temu.
Nie zdążyłem przed świętami napisać o książkach, które mogłyby stać się atrakcyjnym prezentem pod choinkę, więc kontynuuję wpis poprzedni i zachęcę Czytelników do lektury jeszcze dwóch niedawno wydanych pozycji. Wszystkie trzy mają wspólną cechę – nie dotyczą wprost finansów, ani rynków, a jednak można w nich znaleźć sporo rzeczy, które da się odnieść do działalności na rynkach: naszych zachowań, krytycznego myślenia, czy wreszcie poszukać w nich inspiracji.
?Książka po brzegi wypełniona stymulującymi hipotezami i wspaniale opowiedzianymi historiami”.
Joel Rensink opracował nieco bardziej elastyczną odmianę strategii FirstStrike – wersję Plus, w swej konstrukcji znaną doskonale wszystkim zajmującym się mechanicznymi systemami.