Najnowsze wpisy

Energetyka wychodzi z cienia

W polskiej prasie branżowej bez echa przeszło kilka wydarzeń, z których między wierszami daje się wyczytać pewien trend na rynku. Miesiące temu media obiegła informacja, iż Warren Buffett zaangażował się kapitałowo w jedną z amerykańskich kolei. Dla wielu był to sygnał, iż Buffett w mniejszym stopniu zainteresowany jest samą koleją a większym tym, co ma być ową koleją transportowane – węglem. Rynek właściwie zgodnie okrzyknął krok Buffetta prognozą wzrostu zapotrzebowania na węgiel i to w kontrze do trendów ekologicznych.

Czytaj dalej >

Rozwód po pięciu latach

Kilka tygodni temu rozmawiałem z paroma osobami o funduszach Opera TFI, w szczególności jednym z nich stworzonym (w 2005 roku)  dla Fundacji na rzecz Nauki Polskiej (FNP). Zastanawiałem się, czy główne rozmowy prowadzone przez szefów funduszu nie dotyczą przypadkiem tego, jak utrzymać dotychczasowego klienta. Dziwiłem się też odporności klienta na to co się stało przez pięć lat związania się z Operą.

Czytaj dalej >

Wielki GS w Londynie

Obowiązujący na giełdzie w Londynie (LSE) system transakcyjny SETS istnieje od 1997 roku. Pewne zasady dotyczące kojarzenia zleceń wprowadzono w 2000 roku. W kontekście wydarzeń, które pojawiają się na GPW od pewnego czasu (cudofixingi, zmienność w dniach rozliczenia, podejrzenia o manipulacje itp.) być może warto przyjrzeć się jego pewnym regułom, bo rzeczowej dyskusję na ten temat trudno w Polsce znaleźć.

Czytaj dalej >

Zlikwidować fixing (i rynek)

„Jest człowiek – jest problem. Nie ma człowieka – nie ma problemu”. Te słowa przypisywane człowiekowi, którego Marek Hłasko wdzięcznie nazywał Ziutkiem Słoneczko przypomniały mi się, gdy oglądałem rozmowę w TVN CNBC przeprowadzoną z Marcinem Gomołą. W tej sytuacji należałoby tylko powiedzieć „jest instrument – jest problem, nie ma instrumentu nie ma problemu”

Czytaj dalej >

IKE maklerskie jest naprawdę bezpieczne !

Podczas jednej z dyskusji – na naszym forum, padło pytanie o bezpieczeństwo środków zgromadzonych na IKE. Chodzi oczywiście o najbardziej skrajny przypadek – czyli przypadek upadłości firmy prowadzącej nasze IKE, a konkretnie o to – czy nasze środki są wówczas bezpieczne i czy w 100%. Niektórym, może się to wydać dziwne, ale w pewnych sytuacjach IKE maklerskie bywa pod tym względem dużo bardziej bezpieczne niż IKE w banku. Niemożliwe? Możliwe 🙂

Czytaj dalej >