Latem 2008 roku, gdy właśnie padały amerykańskie banki, z Lehman Brothers na czele, czytałem sobie po raz kolejny wspaniałą książkę Michaela Lewisa „Poker kłamców”. Lewis opisywał coś, co właśnie się działo, tylko 20 lat wcześniej – upadek wielkiego banku (Salomon Brothers), manipulacje związane z obligacjami hipotecznymi, pazerność traderów w instytucjach. Czyli mówiąc słowami Jesse Livermora z początku XX wieku „na Wall Street nie ma niczego nowego. I nie może być, gdyż spekulacja jest tak stara, jak świat. Cokolwiek dzieje się dziś na rynku, zdarzyło się już wcześniej i zdarzy się znowu za jakiś czas.”
Czytaj dalej >