Najnowsze wpisy

Obrazki zamiast obrażania

W blogosferze okołogiełdowej miałem nieprzyjemność być jedną z pierwszych osób, która nazwała klientów Amber Gold osobami o ograniczonej wiedzy finansowej. Równolegle przelała się fala komentarzy wskazująca, iż szef firmy jest oszustem, w której nie mam zamiaru uczestniczyć. Bronił również nie będę, bo cały ten biznes jeśli nie był szemrany, to opierał się na braku szacunku dla rynku, jako takiego. Poniżej drobna diagnoza przyczyn, które warto wyliczyć zanim powiesi się psy na klientach Amber Gold i – może – po części na samej spółce.

Czytaj dalej >

Zaledwie 10 lat temu…

Na ile poważnym problemem są Pani zdaniem przestępstwa popełniane na naszym rynku kapitałowym?

Tego rodzaju przestępstwom nie przypisywałabym takiej wagi jak chociażby przestępstwom kryminalnym czy gospodarczym. W Polsce rynek kapitałowy jest dość młody. Bardzo nikły procent społeczeństwa interesuje się nim i ma wiedzę na ten temat.

Czytaj dalej >

‚Wszyscy ludzie powinni krótko sprzedawać amerykańskie obligacje’

W strumieniu mojego Twittera pojawił się odnośnik do tekstu, w którym w sierpniu 2010 roku Barry Ritholtz zastanawiał się czy amerykańskie obligacje znajdują się w fazie bańki spekulacyjnej. Ritholtz sprawdził, którzy komentatorzy i analitycy popierają hipotezę spekulacyjnego bąbla,  a którzy argumentują, że spekulacyjnej gorączki na rynku amerykańskich obligacji nie ma.

Czytaj dalej >