Rozmowy od czapy #32
Szef Fed- Ben Bernanke- pobłogosławił w środę amerykańską hossę, a w eterze cisza. Żadnych gromów, żadnych połajanek, ale też żadnych zachwytów…
Szef Fed- Ben Bernanke- pobłogosławił w środę amerykańską hossę, a w eterze cisza. Żadnych gromów, żadnych połajanek, ale też żadnych zachwytów…
Od razu na początku chciałbym uprzedzić Czytelników, że nie próbujemy zwiększyć oglądalności blogów i fakt, że w poprzedniej swojej notce Adam użył słowa „pornografia”, a ja posiłkuję się „seksem” jest czysto przypadkowy.
Ledwie kilkadziesiąt godzin minęło od poprzedniej notki, w której podrapałem temat kryzysowego zamykania rynków, by rzeczywistość znów wyprzedziła literaturę. Cypr, niczym Roosevelt w czasach Wielkiego Kryzysu, odwołał się do idei święta bankowego, żeby przepchnąć antykryzysową ustawę i zakończyć napięcia we własnym sektorze bankowym. Po Roosevelcie wielokrotnie sięgano do idei Emergency Bank Holiday, ale cypryjski przypadek jest w pewnym sensie specyficzny, bo dotyczy kraju na peryferiach świata, który wywołał internetowe tsunami.
Gorąca faza cypryjskiego kryzysu nie pozwoliła mi kontynuować tematu mierzenia inflacji przez Główny Urząd Statystyczny. W ubiegłbym tygodniu starałem się pokazać w jaki sposób GUS, oraz inne instytucje statystyczne, mierzą zmianę poziomu cen.
Aktywna inwestycja w fundusze akcyjne wg taktyki zaproponowanej w tym cyklu powoduje, że 40-50% czasu inwestor posiada jedynie gotówkę a nie jednostki i jest to związane z okresami spadków giełdowych.
„Biednemu zawsze wiatr w oczy” głosi znane przysłowie i trudnie o nim nie pomyśleć gdy popatrzy się na poniższy wykres pokazujący wartość depozytów, które w bankach na Cyprze złożyli rezydenci z Grecji.
Odnoszę wrażenie, że dyskusji o cypryjskim pakiecie pomocowym brakuje kontekstu. Jest to o tyle zastanawiające, że kontekst cypryjskiego bailoutu stanowią trzy słowa: Cypr jest niewypłacalny.
Z uwagą śledziłem negocjacje dotyczące struktury pakietu pomocowego dla Cypru, który w istocie jest bailoutem cypryjskiego sektora bankowego.
Parametry opisujące granice „kanału cenowego”, zaprezentowanego w poprzednim wpisie, można oczywiście dowolnie zmieniać w testach.