Najnowsze wpisy

Sceptycyzm

„Pewien stary lis giełdowy siedzi sobie gdzieś przyjemnie z kilkoma innymi inwestorami giełdowymi. Wkrótce jeden z nich zadaje takie oto podstawowe pytanie: „Zawsze chciałem się dowiedzieć, jak właściwie powstaje hossa i bessa?”

Stary spekulant zaczyna wyjaśniać: „No cóż, aby odpowiedzieć na to pytanie, chciałbym przytoczyć pewien przykład. Kilkadziesiąt lat temu gazety opublikowały wiadomość, iż młody i piękny książę pochodzący ze starego szkockiego dworu zaręczył się z uroczą hiszpańską infantką. Cały świat był pod wrażeniem tej pary i z żywym zainteresowaniem śledził dalszy przebieg romansu. Wydarzenie to wywołało tak pozytywny nastrój wśród inwestorów giełdowych, że na wszystkich giełdach europejskich zapanował powszechny optymizm. Wzrostom kursów nie było końca. Wielu inwestorów wzbogaciło się, niektórzy dorobili się dużego majątku; kupowano domy; posiadłości; inwestowano, gospodarka kwitła. W taki właśnie sposób powstaje hossa”.

Czytaj dalej >

Kryzysowe déjà vu

Nie sądzę, żeby nasi czytelnicy chcieli stracić czas na oglądanie szefa Facebooka występującego – dosłownie występującego – przed amerykańskimi parlamentarzystami. Wymalowany Zuckeberg wyglądał troszkę, jak C3PO, co w pewnych kręgach zostanie oczywiście uznane za komplement. Ważniejsi jednak byli w tym zamieszaniu politycy, którzy kolejny raz udowadniają, iż nie mają bladego pojęcia, z czym muszą się zmierzyć.

Czytaj dalej >

W najnowszej książce Nassim Nicholas Taleb nie zawodzi

Pracownicy etatowi są jak psy na uwięzi. Pozbawiają się wolności za bezpieczeństwo comiesięcznej wypłaty. Ich przeciwieństwem są wilki, którym odpowiadają pracujący na własny rachunek – przyrównuje Nassim Nicholas Taleb w książce „Skin in the Game: Hidden Asymmetries in Daily Life”.

Czytaj dalej >

Wykres dnia: bardzo niebezpieczna dywergencja

Popularna opinia zakłada, że najbardziej narażeni na konsekwencje nadmiernej pewności siebie są kompletni nowicjusze. Brak elementarnej wiedzy o danej dziedzinie uniemożliwia im dostrzeżenie ograniczeń i sprawia, że groteskowo przeszacowują własne zdolności. To zjawisko dobrze pokazuje kultowy dowcip, w którym ktoś pyta hrabinę czy potrafi grać na pianinie a w którym dama odpowiada, że nie wie bo nigdy nie próbowała.

Czytaj dalej >

Magia 200 dni

Wczorajsze sesje na Wall Street zaskoczyły największych optymistów. Mocne tąpnięcie na otwarciu zmieniło się w mocną zwyżkę w finale. Niedźwiedzie wątpią, byki liczą na wyczerpanie spadków, a komentatorzy szukają uzasadnień. Większość musi zapisać się do jakiegoś obozu, z których jeden przedstawia ciekawą hipotezę odbicia się rynku od średniej z 200 sesji.

Czytaj dalej >