Najnowsze wpisy

Sekretny klub traderów

Znany trader Pierre Andurand, zanim wybrał tę profesję, zewsząd dostawał sygnały, że ten zawód nie cieszy się w jego środowisku poważaniem. Jego ojciec lubił cytować Balzaca, który miał powiedzieć, że za każdą wielką fortuną stoi wielkie przestępstwo a jego profesorowie z uczelni nie mogli się nadziwić, że „chce sprzedać duszę diabłu” – opisuje Kate Kelly w książce „The Secret Club That Runs the World: Inside the Fraternity of Commodity Traders”.

Czytaj dalej >

Koniec marzeń o powrocie do normalności

Na blogach bossy wiele razy pisaliśmy, iż będziemy żyli w świecie taniego kredytu do końca bieżącej dekady. Dzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, iż z tanim kredytem wejdziemy w kolejną dekadę. Osobiście zastanawiam się, czy jest jeszcze na rynku osoba, która wie, jak skończy świat, w którym stare modele już nie obowiązują, a nowych jeszcze nie udało się wypracować.

Czytaj dalej >

Kubeł zimnej wody

Pod koniec sierpnia ukazało się interesujące badanie brazylijskich inwestorów indywidualnych, którzy zajmowali się day tradingiem na kontraktach na brazylijski indeks giełdowy. Badanie ma poważną wadę ale nawet z jej uwzględnieniem stanowi kubeł zimnej wody na głowy wszystkich, którzy rozważają day trading na własny rachunek jako potencjalną karierę zawodową.

Czytaj dalej >

Gdy trend jest ważniejszy

Niemal rok temu ekscytowaliśmy się wszyscy przełomowym wydarzeniem. Co prawda owe przełomowe wydarzenia w czasach globalnych mediów występują przynajmniej raz w tygodniu, jednak czymś trzeba żyć. Ta prawda jest istotna zwłaszcza na rynkach kapitałowych, gdzie informacje zdają się być smarem, który porusza cały rynkowy mechanizm. Choć czasem wydaje się, że to wcale nie jest smar, tylko drobiny brudu, które utrudniają pracę. Owo zdarzenie było tak istotne, że prawdopodobnie większość z nas o nim już zapomniała. 24 września 2018 roku Polska oficjalnie dołączyła do elitarnego grona państw rozwiniętych (przynajmniej według klasyfikacji FTSE Russel). Jeśli czytelnicy sobie przypominają, to medialna-komentatorska atmosfera sugerowała wówczas szeroki napływ kapitału zagranicznego, bo przecież wreszcie znajdziemy się na radarach największych instytucji finansowych.

Czytaj dalej >