Wielka szansa czy wielkie zagrożenie?
Strumień wiadomości na ESPI w piątkowy wieczór, zwłaszcza pod koniec okresu publikacji raportów okresowych, to niemal wymarzony czas dla miłośników giełdowych anomalii.
Strumień wiadomości na ESPI w piątkowy wieczór, zwłaszcza pod koniec okresu publikacji raportów okresowych, to niemal wymarzony czas dla miłośników giełdowych anomalii.
Oszuści finansowi mają łatwą pracę, ponieważ ludzie w ogóle nie potrafią rozpoznawać kłamców – wynika z książki Timothy R. Levine`a „Duped: Truth-Default Theory and the Social Science of Lying and Deception”.
Debiut nowego ETFa, sygnowanego przez duet firm Beta Securities/Agiofunds, dla którego DM BOŚ jest ponownie animatorem (market makerem), powoduje wzrost popytu na informacje z nim związane.
Zakończyłem poprzednią część zapowiedzią analiz strategii, które pojawiły się w książce o Jimie Simonsie, jednak zanim do tego przejdziemy, proponuję wyprawę w nie mniej skomplikowany świat.
Patrząc na zachowania rynków bazowych dla GPW można odnieść wrażenie, iż wszystkie zagrożenia minęły. Nie ma już ryzyka recesji, cena kredytu pozostanie niska, a wojna celna rozpętana przez rząd amerykański ma być w fazie wygaszania. Tymczasem, 15 grudnia minie czas, na jaki prezydent Trump zgodził się odłożyć kolejną dawkę ceł na chiński import. Właściwie zostały dwa tygodnie na przedłużenie zawieszenia broni lub ogłoszenie zakończenia negocjacji.
Wielu komentatorów uważa, że żyjemy w złotym okresie telewizji. Ja myślę, że żyjemy w złotym okresie oszustw finansowych. Zarówno z punktu widzenia oszustów jak i z punktu widzenia postronnych, zainteresowanych obserwatorów.
Ponaigrywałem się ponad rok temu (Pieniądze można łatwo wtopić lub wyrzucić w błoto) z kampanii społecznej przygotowanej przez KNF dotyczącej inwestowania w kryptowaluty. Jednak tym razem czas na pochwały! Nowa inicjatywa KNF wspólnie z UOKIK oraz Ministerstwem Inwestycji i Rozwoju wzięła na cel inny popularny rodzaj aktywów – czyli inwestycje w aparthotele i condohotele.
O Jimie Simonsie głośno w ostatnich dniach, do czego sami się na blogach i twitterze przyczyniamy, z uwagi na wydaną na początku listopada książkę o nim.
W ubiegły czwartek globalne i polskie media finansowe informowały o 98% spadku ceny akcji jednej ze spółek notowanych na giełdzie w Hongkongu. Na dzisiejszej sesji w Hongkongu kurs akcji ArtGo zwyżkował o 117%.
Kontynuuję rozważania po lekturze książki „Śladami Warrena Buffeta” P. Gerschmanna i T. Jaroszka. Tym razem o czymś, co wybrzmiewa nie tylko z podejścia Buffetta do życia, ale co od wielu lat jest kwestią praktycznie nierozwiązywalną, czyli pułapki oczekiwania nieustannego wzrostu. W przypadku Buffeta jest to szczególnie trudne, gdyż istnieje sprzeczność między tym czego szuka, a jak sam postępuje w życiu.