Pięć lat od covidowego dołka
Niedawno minęło pięć lat od zanotowania przez akcyjne indeksy covidowego dołka. W przypadku S&P 500 miało to miejsce 23 marca 2020. Dołek WIG wypadł dokładnie tydzień wcześniej.
Niedawno minęło pięć lat od zanotowania przez akcyjne indeksy covidowego dołka. W przypadku S&P 500 miało to miejsce 23 marca 2020. Dołek WIG wypadł dokładnie tydzień wcześniej.
Istnieje wiele przykładów rynkowej nieefektywności. Najbardziej ekstremalnym przykładem jest sytuacja, w której dwa identyczne instrumenty finansowe notowane są po wyraźnie różnych cenach na dwóch różnych platformach.
Na początku lutego pisałem o sondażu, w którym aż dwie trzecie klientów bukmacherów deklaruje, że jednym z powodów obstawiania wyników sportowych jest chęć zarobienia dodatkowych pieniędzy.
Pomiędzy 1 lutego a 6 marca, a więc w 14 giełdowych sesji, cena akcji Protektora wzrosła o 207%. Akcje Protektora stały się częścią lokalnego, warszawskiego inwestycyjnego motywu zbrojeniowego. Można żartobliwie napisać, że inwestorzy w Polsce uznali, iż największym wygranym dozbrajania Polski i Europy będzie producent obuwia wojskowego.
Wszystkim inwestorom, którzy przewidzieli lub przygotowali się na scenariusz, w którym WIG20 notuje w połowie marca stopę zwrotu na poziomie 25,6% od początku roku, należą się szczere gratulacje. Myślę, że nawet dla tych, którzy spodziewali się dobrej postawy WIG20 w 2025 roku, skala i tempo zwyżek mogą być zaskoczeniem.
W czasie pierwszej kadencji Donald Trump 156 razy tweetował o wzrostach na amerykańskich rynkach akcyjnych i traktował giełdowe indeksy jako barometr jakości swojej prezydentury.
W świecie inwestycyjnym często podkreśla się fakt, że im dłuższy okres obecności na rynku akcji, tym mniejsza szansa, że zakończy się on stratą. W historii S&P 500 nie było 20-letnich i 30-letnich okresów z ujemną skumulowaną stopą zwrotu.
W poprzednim tekście pisałem o tym, że inwestorzy z długim horyzontem inwestycyjnym mają trwale wyższy optymizm niż inwestorzy z krótkim horyzontem, a ich optymistyczne nastawienie jest stabilne. Sentyment inwestorów krótkoterminowych podlega natomiast dużym wahaniom.
Indywidualnych inwestorów można klasyfikować według horyzontu inwestycyjnego – na krótkoterminowych i długoterminowych – oraz według stosowanego podejścia analitycznego – na fundamentalnych i technicznych.
Przedstawiłem wczoraj krótką relację z sektora memecoinów – miejsca, gdzie spotykają się inwestowanie, spekulacja, hazard, rozrywka i kultura internetowa na czele z memami.