Psychika barierą sukcesu? Część 4
Porzucenie konsekwencji w działaniu dotyczy nie tylko braku respektowania stopów broniących przed dalszymi stratami, ale również braku szacunku dla możliwych zysków.
Porzucenie konsekwencji w działaniu dotyczy nie tylko braku respektowania stopów broniących przed dalszymi stratami, ale również braku szacunku dla możliwych zysków.
W komentarzach do ostatniej notki o optymizmie komentatorów ze strony Grzegorza Zalewskiego pojawiła się propozycja, żeby na rynku szukać takich analityków, którzy nie zgadzają się z głównym nurtem. Pomijając genezę takiej postawy, którą może być np. założenie, iż na rynku gramy tylko pod naprawdę skrajne scenariusze lub w oparciu o strategie kontrariańskie, to dobry moment, żeby podzielić się z czytelnikami blogów pewnym sposobem, który osobiście praktykuję nie tylko w czytaniu rynku.
Kiedy przywrócimy już właściwe proporcje, i brakom konsekwencji przyporządkujemy najpierw strategię, która ma szansę działać przy udziale naszych umiejętności, problem emocji oczywiście nadal pozostanie aktualny.
Gdybym miał wnioskować tylko na podstawie własnych obserwacji i szeregu rozmów mógłbym pokusić się o mniej więcej taką konstatację:
Temat tytułowy pojawił się przelotem w dyskusjach zeszłorocznych i obiecałem do niego wrócić szerzej.
Obejrzałem wywiad z jednym ze zwycięzców konkursu Bossa FX – Filipem. Zapytany o to jak radzi sobie z emocjami w przypadku pojawienia się dużej straty odpowiedział, że w przypadku istotnych strat, co do których nie istnieją rynkowe przesłanki zamknięcia pozycji, często decyduje się na wyłączenie notowań i odejście od biurka.
Podczas niedawnego spotkania z jednym z uczestników konkursu Forex Bossafx 2012, uczestnikiem, którego metoda działania i osiągnięte wyniki wzbudzały i w trakcie rozgrywki i nadal wzbudzają niesłychane emocje, rozmawialiśmy między innymi o podejściu do ryzyka.
Tytuł pożyczyłem, w polskim tłumaczeniu, od pasjonującej książki „How we decide”. To jedna z tych, które czytałem jednym tchem.
To ostatni wpis tego mini cyklu, z pewnością jednak nie zamykam nim tematyki mentalnych kompetencji.